Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczny rajd pijanego kierowcy busa. Mógł doprowadzić do tragedii!

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Pijany kierowca dostawczego busa siał zagrożenie na drodze.
Pijany kierowca dostawczego busa siał zagrożenie na drodze. Lubuska Policja
Kompletnie pijany kierowca busa jechał zygzakiem i siał śmiertelne zagrożenie. Niebezpieczny rajd drogowego pirata przerwali strzeleccy policjanci. Po zbadaniu mężczyzny alkomatem okazało się, że miał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie.

Policjanci ze strzeleckiej drogówki przerwali niebezpieczną jazdę kierowcy dostawczego busa, który kierował pojazdem na podwójnym gazie. Mężczyzna miał do pokonania długą trasę, bo jechał z Gdańska do Francji. Jednak dzięki policyjnej kontroli w dalszą drogę już nie wyruszył.

Cudem nie doszło do wypadku

Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w minioną środę. Policjanci ze strzeleckiej drogówki sprawdzali stan trzeźwości kierowców na drogach powiatu.

Kontrole stanu trzeźwości zmotoryzowanych pozwalają na wyeliminowanie z ruchu osób po alkoholu oraz wyrobienie przeświadczenia o wysokim prawdopodobieństwie policyjnej kontroli. Częstym tłumaczeniem osób zatrzymanych do kontroli jest argument, że osoby takie alkohol piły dzień wcześniej. Tak zwani wczorajsi kierowcy szukają usprawiedliwienia, tłumacząc w ten sposób wynik badania policyjnego alkomatu. Takie argumenty nigdy policjantów nie przekonają, bo przecież u każdego kierowcy, u którego stężenie alkoholu w organizmie przekracza dopuszczalne normy, zdolności psychofizyczne są na dużo niższym poziomie aniżeli w przypadku trzeźwej osoby - tłumaczy starszy aspirant Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich.

W trakcie tych działań policjanci zatrzymali na ulicy Gorzowskiej w Dobiegniewie busa, za którego kierownicą siedział 43-letni kierowca. Badanie policyjnym alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że jedzie z Gdańska do Francji. Oczywiście nieodpowiedzialny kierowca w dalszą podróż już nie pojechał, a jego auto trafiło na policyjny parking. 43-latkowi grożą 2 lata pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów.

Zobacz również:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska