Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

NIK znalazła błędy w żagańskim starostwie powiatowym

(th)
Po co rzecznikowi prasowemu znajomość protokołu dyplomatycznego? To tylko jeden z zarzutów Najwyższej Izby Kontroli do polityki personalnej starostwa.

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała wystąpienie pokontrolne, dotyczące kontroli w żagański starostwie, obejmującej okres od 1 stycznia 2006 roku do 30 czerwca 2008 roku. W tym czasie powiatem rządzili Zenon Rzyski oraz później Jerzy Bielawski.

Najważniejszy wniosek kontroli zawiera się w zdaniu: - Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia obsadzenie wolnych stanowisk urzędniczych bez przeprowadzenia procedury wolnego i konkurencyjnego naboru.

Szczegółowych uwag było sporo. Najwięcej dotyczyło chyba obsadzenia stanowiska rzecznika prasowego starostwa, za kadencji J. Bielawskiego. NIK zastanawiała się po co rzecznikowi znajomość protokołu dyplomatycznego, podczas gdy opis tego stanowiska nie było zadań wymagających takich kwalifikacji.

- Zawsze postępowałem zgodnie z prawem. A o konkursy trzeba pytać naczelników odpowiednich wydziałów oraz komisji konkursowe - odpowiedział nam J. Bielawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska