Od dłuższego czasu ciężki sprzęt przykuwał uwagę mieszkańców. Drzewa, jedno za drugim, lądowały na ziemi. Co bardziej zaniepokojeni Czytelnicy telefonowali do redakcji. - Co się dzieje? Nie żal tylu drzew wzdłuż ścieżki rowerowej? To była naprawdę urocza trasa - zmartwił się Tomasz Nalewajko.
Usuwanie kontrolowane
Podobnych telefonów z pytaniami o przyczyny wycinki mieliśmy więcej. Postanowiliśmy je sprawdzić w urzędzie miasta. Tam, od kierownika prezydenckiego gabinetu Tomasza Nesterowicza, dowiedzieliśmy się, że lasy nie są miejskie. Swoje kroki skierowaliśmy więc do Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze. Okazało się, że usuwanie drzew jest kontrolowane. A zgodę na nią wyraził sam minister środowiska.
- Znikają drzewa z dwóch działek o łącznej wielkości 1,2 hektara. Wycinka odbywa się zgodnie z przepisami - informuje Zbigniew Maciantowicz z wydziału urządzania lasu.
Dyrektor RDLP Leszek Banach dodaje: - Tak bywa, że działania miasta czasem są związane z terenami leśnymi. Ale środki jakie inwestor wydaje wpływają na fundusz leśny. Pieniądze te później idą na zalesienie. Wszystko więc się bilansuje.
Rozbudowa miasta wymusiła inwestycje
Wycinka odbywa się za sprawą zielonogórskich wodociągów. Ta spółka miejska rozpoczyna właśnie inwestycję na tym terenie. - Budujemy nowy wodociąg łączący studnię i istniejącą sieć. Będzie on funkcjonalnie połączony z budowaną stacją uzdatniania wody przy alei Wojska Polskiego - informuje wiceprezes Jan Markowski z wodociągów.
Rury biegną w kierunku osiedla Leśnego oraz powstających nieopodal nowych budynków. Start całości nowej inwestycji przewidziany jest na lipiec przyszłego roku.
Ciężko sprzęt jednak pracuje nie tylko wzdłuż al. Wojska Polskiego. Także przy Szosie Kisielińskiej. Tam fachowcy układają rurociąg biegnący do ul. Granicznej. - Umożliwi on zasilanie w wodę osiedli zarówno po prawej jak i lewej stronie szosy - wyjaśnia Markowski.
Rozbudowa sieci wodociągowej wiąże się z szybkim wzrostem liczby budynków w mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
