Budynek jest własnością spółki z o.o. Cassaforte Zdzisława Tymczyszyna. Inwestor pieczołowicie i kompletnie odnowił cały budynek. Udowadniając, że w stare, zniszczone mury można tchnąć nowe, eleganckie życie oraz nadac im nowego znaczenia. Dawniej w budynku mieścił się bank.
Teraz na dole jest kawiarnia, a na trzech pozostałych piętrach znajdują się pomieszczenia do wynajęcie na usługi i biura. Wystarczy tylko wnieść meble, bo wnętrza są całkowicie wykończone. I to w sposób godny podziwu i zachwytu nad każdym elementem.
Panuje tu jednolity klimat wystroju (wszędzie sztukaterie, tapety, zabytkowa stolarka), ale każde piętro ma własną gamę kolorystyczną (beże, brązy, zgaszone rudości).
Całość jest bardzo ekskluzywnym połączeniem ducha i klimatu zabytku z roku 1899 z nowoczesnymi rozwiązaniami. - Obiekt wyposażono w najnowocześniejszy system klimatyzacji, windę, sieci komputerowe, telekomunikacyjne i systemy alarmowe - mówi Zbigniew Barański z zielonogórskiego biura obrotu nieruchomościami Terra, które zajmuje się wynajmem powierzchni. Jest tu blisko tysiąc metrów kwadratowych powierzchni. Wynajęcie jednego kosztuje miesięcznie 50 złotych.
Do Cassaforte budynek należy od 2007 roku, wcześniej miał różnych właścicieli i łączy zię z historią Zielonej Góry. W tym budynku swoją firmę prowadził m.in. Pinkus Abraham - jeden z trzech prywatnych właścicieli zielonogórskich, lokalnych banków. Potem obiekt trafił do Domu Bankowego H. M. Fliesbach's Witwe z Głogowa (mieszkało w nim też dwóch jegio członków zarządu).
Głogowski bank przetrwał do 1924 r., gdy obiekt przejął Darmstad Bank, a od 1937 r. Dresdner Bank. Po wojnie obiekt trafił do Narodowego Banku Polskiego. Tu mieścił się ośrodek obliczeniowy NBP, później Softbank.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
