Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O szpitalu i opozycji

(wim, tost)
W środę w Głogowie odbyła się konferencja prasowa zwołana przez przedstawicieli władz głogowskiego starostwa. Cięgi dostały się na niej radnym z opozycji.

Na zebraniu omówiono m.in. umowę kredytową ZOZ podpisaną 30 czerwca z Dolnośląskim Bankiem Regionalnym we Wrocławiu. Kredyt, którego suma opiewa na 5 mln zł udzielony będzie w kilku transzach, a spłata odsetek rozpocznie się już pod koniec lipca br. Powiat głogowski jest najprawdopodobniej jedynym w kraju, który od prezesa Urzędu Zamówień Publicznych uzyskał prawo wyboru kredytodawcy z wolnej ręki, a nie w formie przetargu. ZOZ jest natomiast jedynym, który podpisał umowę kredytową z bankiem, tłumaczył dyrektor ZOZ-u, Florian Jenek.
Starosta, Krzysztof Rusiecki ustosunkował się do przebiegu i efektów ostatniej sesji Rady Powiatu, podkreślając, że większość członków opozycji nie przestrzega jednego z punktów regulaminu sesji, nie respektując pięciominutowego czasu wystąpień przewidzianego dla każdego z radnych. Mówił też o losach wniosku złożonego przez radnych z opozycji dotyczącego zmian składu zarządu powiatu.

Niepotrzebne zamieszanie

Przypomnijmy, że jego autorami są radni AWS-Chrześcijańskie Forum ROP Zdrowy Głogów domagający się zwołania nadzwyczajnej sesji. W pierwszej formule ich wniosek został odrzucony ze względu na błędy merytoryczne. Sesja odbędzie się jednak dziś o godz.16. Podczas jej trwania Rada Powiatu rozpatrzy projekty uchwał dotyczące m.in. kwestii wynagrodzenia starosty oraz zmniejszenia liczby członków wchodzących w skład zarządu. K. Rusiecki wyjaśniał, że nie ma teraz potrzeby dokonywania takich zmian i zaatakował autora wniosku w tej sprawie, swego poprzednika na stanowisku starosty Andrzeja Kolińskiego. Twierdził, że przygotował on dokument błędny, nie oparty na prawnych przepisach, wprowadzający w istocie zamieszanie.

Wzajemne żale

Wiceprzewodniczący rady powiatu Ryszard Rokaszewicz będzie namawiać radnych klubu SLD by nie podejmowali na sesji pochopnych decyzji i poczekali ze zmianami statutu powiatu do czasu wyjaśnienia sytuacji. A ma to nastąpić niebawem, bo parlament stara się teraz naprawić sknoconą ustawę wprowadzającą przez upływem kadencji zmiany organizacyjne samorządów powiatowych. R. Rokaszewicz zwracając się do przysłuchujących się konferencji radnych z prawicowej opozycji zapewniał ich, że w obecnym układzie sił w wiedzie im się w powiatowym samorządzie lepiej niż radnym z lewicy, kiedy znajdowali się w opozycji. Wy nie pozwalaliście nam pełnić funkcji przewodniczących komisji, my wam pozwalamy. Nie pozwalaliście nam pracować w Radzie Społecznej ZOZ, wy w niej pracujecie. Cudem byłoby gdyby ktoś z nas powołany był kiedyś w skład komisji konkursowych, wy nie macie z tym problemów zapewniał.
Radni z opozycji nie mieli na konferencji wiele do powiedzenia. Tłumaczyli, że nie zabierali głosu bo nie byli przecież jej organizatorami lecz przysłuchującymi się dyskusji gośćmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska