MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Obsesyjne myśli

Redakcja
O problemie Czytelniczki wypowiada się dr Marcin Florkowski, psycholog,

- Spotkałam się z mężczyznę. To było tylko jedno spotkanie. Powiedział, żebym na niego czekała, że pojawi się w moim życiu na stałe. Wiem, że to jest bez sensu. A mimo to codziennie sprawdzam, czy napisał maila, czy wysłał SMS-a. To już bardzo długo trwa. W ogóle mam skłonność do uzależniania się. Jak się pozbyć tych obsesyjnych myśli?
- Za nałogowymi (czy obsesyjnymi) myślami może stać wiele przyczyn. Pierwsze co się nasuwa, to pani samotność. W myślach o tym, aby ktoś pojawił się w pani życiu odbijają się potrzeby bliskości i posiadania mężczyzny, którego się kocha, z którym się rozmawia, chodzi do łóżka, kościoła i restauracji.

.

Pani obsesja może być jednak związana także z innymi czynnikami. Dlaczego czeka pani na mężczyznę, o którym pani wie, że ją oszuka? Dlaczego trwa pani w sytuacji, która jest dla pani niekorzystna? Na to pytanie trudno dać odpowiedź "na odległość", ale warto odpowiedzi poszukać. Niekiedy ludzie nieświadomie dążą do tego, aby inni ich odrzucili, nie potrafią pozbyć się swojego cierpienia. Tę kwestię warto byłoby przeanalizować ze specjalistą - czy w pani życiu pojawiają się sytuacje, w których pani cierpi, ale tych sytuacji nie zmienia? Taką cechę charakteru można zmienić.

Niektórzy psychologowie są zdania, że w dzisiejszych czasach prawie każdy jest od czegoś uzależniony. Problemem jest nie tyle uzależnianie się, co obiekt uzależnienia i jego siła. Gdy człowiek uzależnia się np. od alkoholu, prowadzi to zwykle do tragedii. Jeśli jednak uzależnia się od spotkań z grupą Anonimowych Alkoholików jest to dla niego korzystne. Być może warto popatrzeć z tej perspektywy na swoją sytuację. Pani potrzeby zależności istnieją. Być może jednak nie na tym problem, że one są ale na tym, jak te potrzeby pani zaspokaja.

Warto wspomnieć o jeszcze jednej ewentualności. Wiadomo dzisiaj, że obsesje a także niektóre nałogi mogą być spowodowane niedoborem pewnych substancji w układzie nerwowym. Dostarczenie tych substancji gwałtownie zmniejsza poczucie przymusu wykonywania pewnych czynności czy oddawania się nałogowi. Jeśli w pani życiu jest wiele czynności "uzależniających" - oznacza być może, że pani układ nerwowy w specyficzny sposób funkcjonuje. Gdyby to była prawda, warto udać się do psychiatry, który zaleciłby pani określone medykamenty.

Oprac. (gm)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska