Oddział ratunkowy głogowskiego szpitala będzie na czas?

Najpierw inwestycję wstrzymały drzewa, na wycięcie których nikt z dyrekcji nie złożył wcześniej wniosku w ratuszu. Później pojawił się problem tuneli. Czy to doprowadzi do opóźnienia oddania inwestycji.

- Jeśli chodzi o drzewa na terenie budowy, to od samego początku obowiązek załatwienia formalności z ich wycięciem spoczywał na wykonawcy inwestycji - powiedział członek zarządu powiatu Grzegorz Aryż. - Taka była decyzja dyrekcji szpitala, że zajmie się tym firma, która wygra przetarg.
Stosowne zezwolenia już zostały wydane, a drzewa wycięte. A co z tunelami? I w tej kwestii członek zarządu powiatu uspakaja. - Planując w takim miejscu budowę, liczyliśmy się z takimi utrudnieniami - powiedział G. Aryż. - Przyznam szczerze, że spodziewałem się jeszcze czegoś gorszego. Na przykład jakiś niewybuchów z okresu II wojny światowej. Na szczęście, nie było.

Budowa została przerwana, o odkryciu poinformowano konserwatora zabytków. - Okazało się jednak, że nie ma przeciwwskazań w kontynuowaniu inwestycji - powiedział samorządowiec. - Wszystko ruszyło dalej. Jak zapewnił mnie kierownik budowy, te opóźnienia nie powinny mieć wpływu na końcowy termin inwestycji.

Koncie budowy obiektu w stanie surowym zaplanowany jest na wrzesień przyszłego roku. Jest to inwestycja prowadzona z środków powiatu. Już wiosną zostanie ogłoszony przetarg na wyposażenie bloku operacyjnego w tym budynku, tak by proces wyposażania mógł ruszyć od razu po zakończeniu budowy. Powiat ma na ten cel 3,2 mln zł, są to zagwarantowane środki unijne. W pozostałej części znajdować się będzie szpitalny oddział ratunkowy. - Czekamy na rozstrzygnięcie konkursu na unijne pieniądze na tę inwestycję - mówi Aryż. - Liczymy na te pieniądze, które powinny być większe niż te przyznane na blok operacyjny.

Rafael Rokaszewicz, prezes Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, wciestarosta
- O tunelu wychodzącym ze szpitala właśnie w miejscu budowy wiedzieliśmy. Jednak ważniejszy jest SOR, niż ten tunel, stad decyzja o budowie. Nie jest to zabytek. Tunel, nazywany także szczeliną przeciwlotniczą, powstał w czasie II wojny światowej. Był zapewne budowany naprędce, to widać, gdyż wykonanie jest dość niedbałe. Wychodził ze szpitala w miejscu budowy, otaczał budynek łukiem i wchodził w części zachodniej. Służyć miał jako schrony lub do ewakuacji ze szpitala, w przypadku jego zbombardowania. Cześć tunelu poza budynkiem SOR pozostanie nienaruszona.