Odra w Cigaciach przy "starym" moście.
(fot. fot. Piotr Jędzura)
Fachowcy zapewniają, że powódź nam nie grozi. Mieszkańcy Krosna Odrz. są przekonani, że woda to nadmiar wypuszczony ze zbiorników przygotowywanych na zimowe roztopy w górach. - Tak jakby wody nagle przybyło, rano wstałem i patrzę, a okolice miasta wyglądają jak jezioro - mówi w sobotę pan Stefan spotkany na spacerze w porcie, który również jest zalany.
Wielką wodę pod Krosnem widać już z drogi od strony Dąbia. Woda zalała hektary pól przy rzece. Sięga aż po Połupin. Potem rozlewisko ciągnie się w kierunku na Świebodzin.
Jadąc mostem w Cigacicach ma się wrażenie, że rzeka miejscami przypomina Wisłę. - Przed kilkoma dniami wody było jeszcze więcej, teraz jakby jej ubyło - mówi mężczyzna spotkany w Cigaciach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?