- Nasza jednostka powstała w 1974 r. i od początku jestem jej naczelnikiem oraz kierowcą - mówi Aleksander Kalata. Wiekiem dorównuje jednostce samochód gaśniczy star 25, z motopompą i zbiornikiem na 2,5 tys. litrów. Dbają o niego, aby był na chodzie i nie zawiódł ani w akcji, ani na zawodach. - Nasza okolica jest lesista, więc najczęściej jeździmy gasić lasy. Zdarzają się również podpalenia Palą się nie tylko lasy, także stodoły ze zbiorami. Tak było w minionym roku, kiedy gasiliśmy stodoły w Korytach i Kownatach. Czasami mamy nawet dwie akcje w miesiącu, a w roku wyjeżdżamy średnio po kilkanaście razy - opowiada naczelnik.
Druhowie z Koryt nie tylko gaszą, zdobywają także dla wsi nagrody w zawodach pożarniczych. Walczą o to dziewczyny z drużyny młodzieżowej i jak wspomina naczelnik, dwa lata temu zdobyły pierwsze miejsce w zawodach gminnych, a w minionym roku drugie miejsce.
Tak jak w wielu wsiach, również w Korytach remiza służy nie tylko do przechowywania strażackiego samochodu i sprzętu gaśniczego. Jest w niej świetlica, będąca wiejskim ośrodkiem kultury i życia towarzyskiego. A prawdziwym powodem do dumy jest centrum edukacji komputerowej, utworzone wspólnie z władzami gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
