MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oszukani w internecie przez głogowski sklep muszą poczekać

Anna Białęcka
Jeszcze w ubiegłym roku, gdy prokuratura zajmowała się oszustwami sklepu Time 2 Buy, wciąż przez internet można było składać zamówienia na atrakcyjny towar.
Jeszcze w ubiegłym roku, gdy prokuratura zajmowała się oszustwami sklepu Time 2 Buy, wciąż przez internet można było składać zamówienia na atrakcyjny towar. Anna Białęcka
Firma Time 2 Buy działała na Starym Mieście jeszcze w ubiegłym roku. Oferowała sprzęt agd przez interent. Dzisiaj już jej nie ma, a problemami oszukanych klientów zajmuje się prokuratura i wciąż czeka na opinie biegłych.

Prokuratura zajmowała się tym sklepem internetowym już na początku ubiegłego roku. Wtedy około 800 klientów z całego kraju, którzy czuli się oszukani, złożyło zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez właścicielkę sklepu Agnieszkę O. Skarżyli się, że zamówili lodówkę, kuchenkę lub inny sprzęt, zapłacili za niego a nie otrzymali towaru. Fora internetowe pełne były narzekań klientów, wielu klientów wieszało psy na jego właścicielach. Skarżyli się, że zostali oszukani, że nie mają ani pieniędzy ani towaru. Chodziło o różne kwoty, od kilkuset złotych do kilku tysięcy.

Dochodzenie prokuratorskie zakończyło się jednak wielkim rozczarowaniem dla setek oszukanych ludzi, zostało bowiem umorzone w grudniu 2011 roku. Głogowska prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa. Właściciele sklepu zapewniali bowiem, że nikogo nie oszukali a zamówiony towar w końcu trafi do klientów. W uzasadnieniu decyzji prokuratorskiej z 30 grudnia 2011 roku czytamy między innymi: "W sprawie brak było podstaw do uznania, że Agnieszka O. wprowadzała swych klientów w błąd poprzez podejmowanie podstępnych działań. Z dokonanych ustaleń wynika bowiem, iż w Internecie figurowało wiele negatywnych opinii o działalności sklepu. W bardzo prosty sposób można było zatem sprawdzić jego referencje. Klienci składali zamówienia mając pełną świadomość opisywanych przez innych trudności. Takie działanie firmy "Time2buy" niewątpliwie należy oceniać jako naruszenie zasady etyki kupieckiej. Nie zrealizowało ono jednak znamion przestępstwa."

Kilku poszkodowanych postanowiło jednak walczyć o sprawiedliwość. Odwołało się od decyzji prokuratury. W efekcie zbadana została zasadność umorzenia śledztwa i w lutym br. zostało ono wznowione.

Postępowanie wciąż trwa, prowadzi je głogowska prokuratura. A poszkodowani zaczynają się coraz bardziej niecierpliwić.
- W związku z licznymi pytaniami pokrzywdzonych działalnością sklepu internetowego "Time2buy" informuję, iż w sprawie nadal oczekujemy na opinię biegłego z zakresu księgowości - powiedziała nam wczoraj rzeczniczka prokuratury okręgowej Liliana Łukasiewicz. - Opinia zostanie sporządzona nie wcześniej niż w końcu września tego roku. Cały czas również przesłuchiwani są świadkowie na terenie kraju. Z informacji uzyskanych w śledztwie wynika, iż sklep nie wznowił sprzedaży internetowej, a podany w internecie adres jest jedynie adresem dla korespondencji.

Poszkodowani mogą zasięgać informacji na temat postępów śledztwa u prokuratora Sebastiana Kluczyńskiego, prowadzącego postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Głogowie, tel. 76 72 71 513.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska