Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Owsiak na konferencji: - Poczuliśmy ogromne wsparcie, nawet nie wiem jak za to podziękować

(pik)
Jurek Owsiak zabrał głos w poniedziałek, 21 stycznia, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Jurek Owsiak zabrał głos w poniedziałek, 21 stycznia, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Jakub Pikulik / archiwum
W poniedziałek, 21 stycznia, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zorganizowała konferencję prasową, na której m. in. podsumowano zbiórkę pieniędzy zebranych w czasie 27. finału WOŚP.

- To był tydzień, który był dla mnie jak pobyt gdzieś w kosmosie, z którego wróciłem - takimi słowami Jerzy Owsiak rozpoczął poniedziałkową konferencję prasową. - Tydzień niezwykły dla Polaków, miliony Polaków razem ze mną przeżyły śmierć pana prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - mówił dyrygent WOŚP.

- Do tej śmierci tak trudno było się odnieść jakimikolwiek słowami. Ten tydzień był gonitwą różnych sytuacji, sprawami związanymi z fundacją i także moją reakcją. Tydzień temu zrezygnowałem z funkcji prezesa zarządu WOŚP. Nie uciekamy od odpowiedzialności, to się wydarzyło an finale orkiestry. To ważna informacja o tym, jak te finały będą teraz organizowane, w jaki sposób będziemy chcieli być z Polakami za rok podczas kolejnego finału. Wielokrotnie mówiliśmy, ze tekturowa puszka, którą można otworzyć palcem, jest puszką zaufania. Tego nie zmieniamy, to zaufanie jest ważne. Pieniądze są bardzo skrupulatnie rozliczane i wydawane - mówił Jerzy Owsiak przed dziennikarzami.

- Kiedy tydzień temu składałem rezygnację to nie była jakakolwiek próba ucieczki od odpowiedzialności. Jesteśmy jako fundacja do dyspozycji także w ramach toczącego się śledztwa. Ale ten tydzień był tez dla mnie nieprawdopodobnym wsparciem, które otrzymaliśmy. To przeszło nasze najśmielsze oczekiwania - powiedział Owsiak. - Polacy zaczęli masowo wspierać fundację, mnie osobiście, czego w takim zakresie się kompletnie nie spodziewałem. Dziękuję za wszystkie wpisy na naszej bramie. To nie trakt spacerowy, tu niewiele osób chodzi. Nagle zaczęli ludzie przyjeżdżać. Dostawaliśmy wzruszające listy. Nigdy w życiu nie chciałbym powtórzyć akcji #MuremZaOwsiakiem, bo to oznacza, że stałoby się coś złego - dodał Owsiak. - Kiedy rezygnowałem, byłem przekonany, że żadna siła mnie już nie ruszy i nie zmieni tej decyzji. Ale to, co się wydarzyło, było czymś tak niebywałym i pięknym, że nawet nie potrafię za to podziękować. Wczoraj zapukali do mnie sąsiedzi, którzy mieszkają trzy klatki dalej z malutkim dzieckiem na ręku, to był wcześniak, dopiero co wyszedł z inkubatora. Nie znamy się, przyszli mi podziękować - powiedział prezes WOŚP. - Nie ma takiej drugiej akcji na świecie, nie ma drugiej tak serdecznej zbiórki. Dbajmy o to - stwierdził Owsiak.

- Otrząśnięcie się po tym wszystkim nie jest takie łatwe. Dla mnie jest to niezwykle trudna sytuacja, nawet mimo tej niesamowitej przyjaźni od ludzi. Wolałbym, żeby to się nie zdarzyło - powiedział szef WOŚP i wymienił kilkadziesiąt miast z Polski (w tym z lubuskiego) i świata, gdzie zebrali się mieszkańcy, aby wesprzeć fundację WOŚP. - Polacy, do się dzieje na naszych oczach! Mówicie stanowcze "nie" językowi nienawiści. Nie chcemy się mieszać w politykę, ale nieraz jest trudno. Bądźmy wszyscy, bez względu na przynależność polityczną, przeciwko językowi pogardy - mówił szef WOŚP. - To wy, politycy wszystkich opcji musicie zrobić coś, co będzie prawdziwe. My, Polacy, na to patrzymy. Łatwo jest nie używać mowy nienawiści. Na swoich facebookach nie piszcie rzeczy, które są językiem pogardy, nie obrażajcie ludzi, nie nakręcajcie spirali nienawiści - powiedział Owsiak.

Prezes WOŚP podkreślił, że fundacja złożyła skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na materiał TVP, poświęcony Jerzemu Owsiakowi i fundacji WOŚP. - Można do mnie zadzwonić, jestem pod telefonem. Nie róbcie takich materiałów. Złożyliśmy skargę w sprawie świata z plasteliny, złożymy także sprawę do sądu. To były przez dwa lata emitowane programy nienawiści. Ci, którzy to lepią z plasteliny i którzy to emitują powinni się wstydzić. To sączenie jadu - powiedział Owsiak. Wspominał 24 lata wspólnych finałów WOŚP.

Owsiak zaprezentował rozliczenie puszki Pawła Adamowicza, który w niedzielę, 13 stycznia, zebrał ponad 5 tys. zł. trwają też zbiórki wirtualne, jedna z nich opiewa na kwotę ponad półtora miliona złotych. - Wiemy, że za te pieniądze kupimy karetkę dla noworodków dla Gdańska. - powiedział Owsiak.

Prezes WOŚP powiedział też, że po 27. finale deklarowana kwota zbiórki to 92.143.796 zł. Na 21 stycznia na koncie fundacji było już 48.440.080 zł. - 8 marca ogłosimy końcowy wynik - zadeklarował Owsiak. Prezes WOŚP zadeklarował, że chce i fundacja już nad tym pracuje, aby nauka pierwszej pomocy w szkołach stała się przedmiotem obowiązkowym. Zaapelował do minister edukacji o spotkanie w tej sprawie. - Wspólnie z Rzecznikiem Praw Obywatelskim zorganizujemy spotkanie poświęcone mowie nienawiści - powiedział prezes WOŚP.

Kończąc konferencję prasową Jerzy Owsiak zaapelował do wszystkich, aby nie używać mowy nienawiści.

Zobacz też wideo: Murem za Owsiakiem. Wielka spontaniczna akcja mieszkańców Żar

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska