Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymi znów pójdą na Jasną Górę. - Idę już siedemnasty raz - mówi ksiądz Krzysztof

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Piesza pielgrzymka z Gorzowa na Jasną Górę idzie już 39. raz. Ks. Krzysztof Kolanowski jest szóstym w historii kierownikiem pielgrzymki.
Piesza pielgrzymka z Gorzowa na Jasną Górę idzie już 39. raz. Ks. Krzysztof Kolanowski jest szóstym w historii kierownikiem pielgrzymki. Jarosław Miłkowski, Mariusz Kapała
- Im bliżej celu, tym mobilizacja jest większa - mówi ks. Krzysztof Kolanowski, kierownik Gorzowskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Pątnicy będą szli do Częstochowy od 31 lipca do 12 sierpnia.

Czy po tym, gdy w zeszłym roku nie szliście na Jasną Górę, ludzie stęsknili się już za pielgrzymkami?
Myślę, że tak. Pielgrzymki wpisane są przecież w nasze życie. Dla chrześcijanina życie to jest jedna wielka pielgrzymka do Nieba. Potrzeba nam jednak ziemskich pielgrzymek, bo one pokazują, jak powinna wyglądać wspólnota chrześcijańska.

Dlaczego tak chętnie pielgrzymujemy akurat do Częstochowy?
Dla nas, pielgrzymów, Jasna Góra to są płuca życia duchowego w Polsce. To przecież jedno z najstarszych sanktuariów maryjnych w Polsce, dodatkowo wpisane w historię naszego narodu. Ludzie pielgrzymują do Częstochowy już 400 lat.

Rok temu pielgrzymki w zasadzie nie było, ale w diecezji mieliśmy symboliczne pielgrzymki, m.in. do Rokitna.
Pielgrzymki do Częstochowy nie było, ale ludzie gromadzili się na czuwaniach w kościołach. Były Apele Jasnogórskie, rozważania. To była taka namiastka. Pielgrzymki miały więc inny wymiar, ale nawet te jednodniowe - do Rokitna czy do Bledzewa - sprawiły, że więcej osób w nich pielgrzymowało, bo po prostu miało na to czas.

W tym roku ludzie są chętni do pielgrzymowania?
Część osób boi się pielgrzymować ze względu na pandemię i upały, ale na północy diecezji mamy około 200 osób, które chcą iść w pielgrzymce. W porównaniu z pielgrzymkami sprzed pandemii, nie jest to mała liczba. To połowa tej liczby, która była wcześniej.

Jak tegoroczna pielgrzymka będzie różnić się od tej sprzed pandemii?
Przede wszystkim nie będziemy spać u ludzi na kwaterach, a będziemy spać w szkołach, gdzie są duże sale i można zachować bezpieczny dystans. Poza tym na posiłki nie będziemy szli do mieszkańców miejscowości, w których się zatrzymamy, a będzie robiła ja nasza kuchnia bazowa. Logistycznie trudniej jest więc taką pielgrzymkę zorganizować. Wcześniej jednak dużo firm zaoferowało nam pomoc, dzięki której łatwiej było tę pielgrzymkę przygotować.

Który raz idzie ksiądz do Częstochowy?
Siedemnasty.

Łatwiej idzie się na początku czy pod koniec pielgrzymki? Na początku to przecież jest jeszcze siła i energia, ale to dopiero pod koniec czuje się bliskość celu.
Im bliżej jest celu, tym mobilizacja jest większa. Na początku pielgrzymki ludzie się poznają, zawiązują wspólnotę, więc później jeden drugiego łatwiej wspiera i mobilizuje.

Jak długo idzie się z Gorzowa do Częstochowy?
To jest ponad 400 kilometrów. Idzie się 13 dni. Wychodzimy co roku 31 lipca, a na Jasną Górę wchodzimy 12 sierpnia.

Tego ostatniego dnia to idzie się jednak krótko...
Ostatni odcinek nie jest wcale krótki, bo trzeba pokonać prawie 20 km, a do tego wstajemy tego dnia o 4.00, by dojść na Jasną Górę na mszę o 12.00.

A jak długie są etapy w poszczególne dni?
Jednego dnia to idziemy nawet 42 km. Różnice w odległościach pomiędzy etapami wynikają z zabezpieczenia szkół. Nie w każdej bowiem szkole są na tyle duże sale, by można było się w nich zatrzymać.

Pandemia zmieniła choć trochę trasę pielgrzymki?
Trasa jest cały czas ta sama. Ona została wyznaczona przez ks. Witolda Andrzejewskiego, pierwszego kierownika Gorzowskiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Próbowaliśmy to zmieniać, ale do tego nie doszło, bo ta trasa jest zwyczajnie najkrótsza.

Tradycją pielgrzymki jest, że na ostatni etap przyjeżdżają z Gorzowa i okolic kolejni pielgrzymi, by przejść z Wami ostatni etap. Skąd wzięła się ta tradycja?
Nie każdy może pozwolić sobie na dwa tygodnie urlopu, by iść w pielgrzymce, więc chcą przyjechać choć na jeden dzień. Na ten ostatni etap przyjeżdża bardzo dużo osób.

Gdyby ktoś po naszej rozmowie zapragnął dołączyć do Was 12 sierpnia, jak może to zrobić?
Najlepiej jak przed przyjazdem na ostatni etap wypełni formularz na stronie pielgrzymkagorzowska.diecezjazg.pl.

Czytaj również:
Lubuscy pielgrzymi dotarli na Jasną Górę. Niektórzy przeszli ponad 400 km!

WIDEO: Zielona Góra. Piesza Pielgrzymka Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej na Jasną Górę. 01.08.2020

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska