- Ośrodek Edukacji i Terapii Kynologicznej "Huan", który pani prowadzi, szykuje się do małej reorganizacji. Co się kryje pod tym hasłem?
- Odpowiadając na zapotrzebowanie szkół i specjalnych ośrodków rehabilitacyjno-wychowawczych, razem z Jednostką Strzelecką "3006 Nowa Sól", szykujemy się do rozpoczęcia cyklu szkoleń i egzaminów na: psa przewodnika, asystenta i psa terapeutycznego. Od listopada zaczynamy właśnie od tego ostatniego. Wiemy, że na naszym terenie, i nie tylko, są osoby zainteresowane prowadzeniem tzw. dogoterapii (kynoterapii), i chętnie przystąpią one wraz ze swoimi psami do egzaminu. Egzamin odbędzie się 10 listopada. Zapisy trwają do 6 listopada droga mailową: [email protected]. A dodatkowych informacji prosimy szukać na: www.huan.org.pl.
- Każdy pies może wziąć w tym udział?
- Nie robimy szkolenia, a sam egzamin, czyli tylko taki, który posiada już odpowiednie umiejętności i jest przygotowany do pracy z dziećmi. Zdany egzamin kończy się wystawieniem psu i przewodnikowi ważnego przez rok certyfikatu oraz legitymacji. Za to wszystko bierzemy pełną odpowiedzialność, dlatego będziemy kontrolować pracę osób, które otrzymają od nas uprawnienia.
- A pod względem rasy, które psy nadają się najbardziej?
- Przede wszystkim rasowe i rodowodowe labradory golden retrievery. Natomiast nie dyskryminujemy żadnej rasy, bo w każdej może znaleźć się osobnik, który prezentuje cechy pożądane w pracy z ludźmi. Większość organizacji uważa np., że do dogoterapii nie nadają się owczarki niemieckie, a ja mam dwa: Huana i Dei.
- Jakie efekty przynosi praca z psami? Innymi słowy komu i w czym mogą one pomóc?
- Wszystko tak naprawdę zależy od predyspozycji psa, bo wachlarz możliwości jest ogromny, a pies, mówiąc w cudzysłowie, to lek na wszystko. Zależnie od tego jak pies reaguje na ludzi, na zapachy, na inne zwierzęta, to na tej podstawie ustala się jego zadania. Od obecności na tzw. pogadankach kynologicznych o pierwszym kontakcie z psem w szkołach, po dogoterapię z dziećmi autystycznymi polegającą na tym, że dzieci psy głaszczą, czeszą czy słuchają, jak im bije serce. Kontakt z psem może działać jak najlepszy motywator do nakłonienia dzieci, żeby odrabiały lekcje. Zwierze może również pełnić rolę tzw. pionizatora dla dziecka, które ma problemy z utrzymaniem równowagi. Nasz labrador Fiona bierze udział w rehabilitacji dzieci i młodzieży z głęboką niepełnosprawnością intelektualną i fizyczną. Jeździmy do dzieci słabo widzących i słabo słyszących, ale i zdrowych z fobią przed psem czy z ADHD.
Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?