Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany ojciec zataczał się z dzieckiem na rękach

(pik)
Pijany ojciec nie chciał się zgodzić na badanie alkomatem. Trafił na izbę wytrzeźwień. Był agresywny.
Pijany ojciec nie chciał się zgodzić na badanie alkomatem. Trafił na izbę wytrzeźwień. Był agresywny. Piotr Jędzura / archiwum
Wczoraj wieczorem w Zielonej Górze młode małżeństwo zauważyło mężczyznę, który był kompletnie pijany i niósł na rękach swoje dziecko. Powiadomili policję. 27-letni ojciec był agresywny.

Przeczytaj też: Pijany ginekolog wbił igłę w głowę noworodka

Wyrodny ojciec został zauważony wczoraj na ul. Morelowej w Zielonej Górze. Kompletnie pijanego 27-latka zauważyło młode małżeństwo. - Mężczyzna zataczał się i przewracał - mówi Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze. Świadkowie zatrzymali się, odebrali pijanemu 27-latkowi dziecko i zadzwonili na policję. Pijany ojciec zaczął im grozić. Mówił m. in., że spali ich samochód. Po chwili uciekł. Jego 3-letnia córka została z obcymi ludźmi.

Wkrótce na miejsce przyjechali policjanci. Dziecko zostało przekazane pod opiekę babci. Zaczęły się poszukiwania pijanego ojca. Zenon P. wpadł po kilku minutach. Nie pozwolił przebadać się alkomatem. Policjanci odwieźli go na izbę wytrzeźwień. Jak relacjonują funkcjonariusze, mężczyzna był bardzo agresywny. Do tego stopnia, że pracownicy izby musieli zapiąć go w łóżku w specjalne pasy.

Zenon P. został już przesłuchany. Teraz policjanci prowadzą postępowanie, które wyjaśni wszystkie okoliczności tego zajścia. O sprawie zostanie też poinformowany Sąd Rodzinny. Ta instytucja oceni sposób sprawowania opieki nad dzieckiem.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska