Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Planują odwołać starostę

Anna Białęcka
- Wygląda na to, że starosta złamał prawo - mówi radny Strzęciwilk
- Wygląda na to, że starosta złamał prawo - mówi radny Strzęciwilk Anna Białęcka
Opozycyjni radni chcą odwołania starosty. Ich zdaniem złamał prawo, gdyż jest prezesem stowarzyszenia prowadzącego działalność gospodarczą. Starosta zapewnia, że to próba odwrócenia uwagi ludzi od poważnych problemów PiS.

Radni z PiS zwołali konferencję prasową. Zaczęła się ona projekcją fragmentu filmu "Kilerów dwóch". A dokładnie sceną, w której naczelnik więzienia je obiad razem z więźniami. Okazuje się jednak, że na jego talerzu są nieco inne dania niż więźniów. Wyznaje, że sprowadza je sobie z Sheratona. Ta projekcja miała być nawiązaniem do wyjazdu wicestarosty Grzegorza Aryża do stolicy, gdzie po konferencji nocował w hotelu Sheraton za prawie 1,5 tys. zł za noc. - Uważamy, że odpowiedzialnym za to jest starosta Rafael Rokaszewicz, który wyraził zgodę na takie wydatki i toleruje je - mówił radny Krzysztof Sadowski. - Także starosta pozawala na to, by rachunki za telefony Grzegorza Aryża były tak wysokie.

Wiele czasu na konferencji opozycja poświęciła na skrytykowanie decyzji starosty o przyznaniu wicestaroście Aryżowi specjalnego dodatku za zajmowanie się prywatyzacją szpitala. - Zajmowanie się Zespołem Opieki Zdrowotnej to jest zadanie tego członka zarządu, za które dostaje każdego miesiąca pensję. Więc dlaczego dostaje dodatkowo 500 zł miesięcznie? - mówił radny Mirosław Strzęciwilk. - Warto tu zwrócić uwagę na to, że zespół urzędników ze starostwa, który się tym zajmuje, nie dostaje dodatkowo ani grosza. A jeśli chodzi o faktyczną pracę nad restrukturyzacją szpitala, to przecież wykonuje ją wynajęta kancelaria adwokacka, której powiat płaci grube pieniądze, ok. 60 tys. zł. Zwrócimy się do rady, by komisja rewizyjna skontrolowała wydatki zarządu, ponoszone w ciągu ostatnich lat.

Jednak chyba najpoważniejszym zarzutem wobec Rafael Rokaszewicza, postawionym na tej konferencji, była sprawa jego działalności w Towarzystwie Ziemi Głogowskiej. - Starosta jest prezesem stowarzyszenia, które prowadzi działalność gospodarczą, a niezgodne z prawem jest łączenie obu funkcji - mówił radny Marek Rychlik.
Jak powiedział, zwrócił się już do wojewody o zajęcie stanowiska w tej sprawie. - W takiej sytuacji można mieć wątpliwości, czy podejmowane do tej pory decyzje przez starostę mają moc prawną - dodał Rychlik. - Z dalszymi decyzjami w sprawie starosty poczekamy do czasu otrzymania odpowiedzi od wojewody. Być może będzie musiało dojść do odwołania zarządu.

Starosta Rafael Rokaszewicz, nie jest zaskoczony działaniami opozycji. - Wiem, ze wytykanie błędów to rola opozycji. Ale zwracanie przez nią uwagi na drobne potknięcia i wyolbrzymianie ich to próba odwrócenia uwagi od poważnych spraw, a konkretnie wpadek PiS w mieście. Tych z podwyżkami cen wody i innych opłat, tych z tajnymi wydatkami na stypendia sportowców - mówi. - Na pewno ponoszę odpowiedzialność za wszystko w powiecie, także za wydatki wicestarosty, choć w zarządzie każdy powinien sam wiedzieć co robi. Jednak to są niewielkie problemy, które mogą się zdarzyć. Opozycja stara się za wszelką cenę nie widzieć wielu dobrych, poważnych rzeczy, które się w powiecie dzieją. Te koperkowe afery są przez nich wyolbrzymiane, by mydlić ludziom oczy. Jeśli chodzi o TZG, to nie prowadzi ono działalności gospodarczej, zapewniam. Jestem w zarządzie powiatu od czterech lat, i cały czas jestem też prezesem TZG, bo historia miasta to moja pasja. Czy zauważenie przez opozycję dopiero teraz, że może być tu konflikt, to przypadek? Na pewno nie! Nim objąłem funkcję w powiecie zwróciłem się o analizę prawną. Nie łamię prawa. Pan Rychlik będąc w zarządzie powiatu pełnił funkcję szefa stowarzyszenia Forum Chrześcijańskie. Wtedy nie miał wątpliwości prawnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska