Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Platforma nie chce Szymańskiego

Redakcja
Powody wniosku o wydalenie Szymańskiego z Platformy mają związek z okresem kiedy był on jeszcze marszałkiem
Powody wniosku o wydalenie Szymańskiego z Platformy mają związek z okresem kiedy był on jeszcze marszałkiem
Zarząd lubuskiej PO zdecydował skierować do sądu koleżeńskiego wniosek o wykluczenia byłego marszałka Krzysztofa Szymańskiego z partii.

mają związek z okresem kiedy był on jeszcze marszałkiem. - Chodziło o sposób pełnienia przez niego funkcji, organizowanie dziwnych konkursów, ignorowanie partii, fakt, że kiedy cofnięto mu rekomendacje nie podał się do dymisji - mówi jeden z polityków PO.

Walka Platformy z Szymańskim trwała ponad rok, od pierwszej nieudanej próby odwołania go ze stanowiska. Jego polityczni zwierzchnicy bezskutecznie prosili i grozili, żeby ustąpił. Żeby go zdymisjonować PO musiała wejść w koalicje z SLD. Pod koniec sierpnia radni sejmiku w końcu odwołali Szymańskiego i jego ekipę a nowym marszałkiem został Marcin Jabłoński.

W ostatnim czasie byłego marszałka pogrążały dodatkowo doniesienia dobiegające z Urzędu Marszałkowskiego. Najpierw okazało się, że Szymański w ostatniej chwili i bez konkursów powołał dyrektorów w dwóch szpitalach, później z powodu błędów trzeba było unieważnić ogłoszony przez niego konkurs o unijne dotacje na remonty dróg. Pojawiły się również kontrowersje wokół umowy dzierżawy na pomieszczenia biurowe, za które przez pięć lat województwo musiałoby płacić po 60 tys. zł miesięcznie.

Były marszałek był obecny na dzisiejszym spotkaniu w Świebodzinie. - Bronił się, według niego wszystko było w porządku - mówi polityk PO.

(kk)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska