Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po mistrzowsku kręcimy biodrami (zdjęcia)

Leszek Kalinowski
W mieście można się uczyć każdego rodzaju tańca
W mieście można się uczyć każdego rodzaju tańca fot. Tomasz Gawałkiewicz
Czym jak czym, ale tańcem to możemy się chwalić. Nasi tancerze na różnych parkietach odnoszą liczne sukcesy.

[galeria_glowna]
To wynik ciężkiej pracy. Także podczas ferii. Podpatrzyliśmy, jak ćwiczą formacje Filipa Czeszyka.

Kochają taniec na tyle, że nawet ferie poświęcają na jego naukę. Zamiast wyjechać na narty w góry, przychodzili do SP-11 na warsztaty które prowadzili: Tweetie (USA), Justyna Lichacy (Wielka Brytania) i Filip Czeszyk, kierujący od 13 lat Studio Tańca Trans. Trudno im żyć bez treningów, układów, bo przecież taniec to ich pasja.

- Tańczę od dziecka, najpierw akrobatycznego rock and rolla, potem taniec towarzyski, a teraz w Transie - hip-hop - mówi Adrianna Żuszkiewicz. - Treningi mam dwa razy w tygodniu.

Adrianna jest jedną z wielu młodych tancerek i tancerzy, którzy każdą wolną chwilę poświęcają tańcowi.

Koszą nagrody

Dziewczęta z formacji, prowadzonych przez Filipa Czeszyka podkreślają, że trener jest super i niepowtarzalny. Potrafi stworzyć taki klimat, że chce się chcieć. Także w wolne dni. I podczas przeglądów, konkursów. Nic więc dziwnego, że Studio Tańca Trans może poszczycić się wieloma sukcesami.

Wystarczy wymienić choćby IV miejsce na ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata w Bremie. Do tego złoty medal na Mistrzostwach Polski we Wrocławiu w 2006 r., I miejsce w Pucharze Polski Hip-Hop w 2005, Złote Aplauzy na Międzynarodowym Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie (2001, 2002)...

Takie owoce zbiera się po ciężkiej wieloletniej pracy. I nie ma co ukrywać, także niemałych wydatkach finansowych. Bo choćby warsztaty, prowadzone przez gości, także trzeba opłacić.

W telewizji o nas

Nie tylko formacje Filipa Czeszyka zdobywając nagrody czy występując w Opolu promują nasze miasta. Sam trener także występuje w telewizji np. przygotowując tancerzy do słynnego już programu ,,You can dance".

Znana w Polsce jest też Szkoła Tańca Gracja, działająca w naszym mieście od ponad 20 lat. To spod skrzydeł Alicji Górskiej i pracujących u niej trenerów wyszli choćby Michał Malitowski, Iwona Golczak, Andrzej Sadecki, Karina Nawrot… Mistrzowie Polski, Europy, świata…. Sięgali i sięgają nadal po najwyższe trofea na najważniejszych tanecznych imprezach.

Miło było niedawno słyszeć, kiedy prowadzący telewizyjny program Iwona Pavlowic i Piotr Galiński (Taniec z gwiazdami), wychwalali zielonogórskich tancerzy, podkreślając kilkakrotnie: Zielona Góra, Zielona Góra…

Duży może więcej

Dumni jesteśmy też ze złota, zdobywanego przez Mega Dance. Tancerze rock and rolla akrobatycznego z Zielonej Góry i Czerwieńska wielokrotnie udowodnili, że nie mają sobie równych.

A wszystko zaczęło się do założenia przez Bartłomieja Kobylańskiego Sportowego Klubu Tanecznego w 1991 roku. Wielkie sukcesy odnoszą też Bugsy, trenujące pod okiem Andrzeja Gliwy. W innej kategorii tanecznej ma się czym pochwalić Lubuski Zespół Pieśni i Tańca, Zespół Pieśni i Tańca Maki, zespół Tagim i wiele innych. Zielona Góra znana jest także jako ważne miejsce improwizacji tanecznych. Czy jesteśmy taneczną potęgą?

- To trochę określenie na wyrost - uważa A. Gliwa. - Przodują takie ośrodki jak Łódź, Warszawa. Mają znacznie więcej możliwości niż my. - U nas nie ma nawet dużej hali, gdzie można by zorganizować ogólnopolską czy międzynarodową imprezę. Dwa razy robiłem Puchar Świata i nie bardzo było gdzie, ostatecznie zawody odbyły się w Drzonkowie.

A. Gliwa zwraca uwagę także na fakt, że nasze miasto jest średniej wielkości. Z dala od centrum wydarzeń, siedzib stacji telewizyjnych. Więc nasi tancerze nie istnieją w mediach - mimo licznych sukcesów - tak jak to się dzieje z mieszkańcami Warszawy, Łodzi.

Miasto pomaga zdolnym

Miasto wspiera tancerzy, przyznając stypendia, dofinansowując wyjazdy na zawody. Ale to wszystko zbyt mało w porównaniu z warunkami, jakie stwarzają zdolnym młodym ludziom bogatsze miasta. Zielona Góra wystarcza do pewnego momentu.

Później konieczny staje się wyjazd, jeśli chce się rozwijać. Tak właśnie zrobiła Iwona Golczak czy Michał Malitowski. On tańczy teraz z belgijką Joanną Leunis, zdobywając mistrzostwa w tańcach latynoamerykańskich wśród zawodowców. Iwona zaś wyjechała na Słowenię.

Trzykrotnie zdobyła już mistrzostwo tego kraju. W najważniejszych zawodach BlackPool oraz International w Londynie dwa razy zajmowała drugie miejsce na świecie wśród amatorów. Andrzeja Sadeckiego, Karinę Nawrot rzadko można spotkać na os. Zacisze. Trenują głownie za granicą. Sami też uczą innych tańców standardowych.

Z tego też powodu nie tylko poznańskie gazety rozpisują się na temat utalentowanej zielonogórzanki Irminy Kopaczyńskiej, która zdobywa nagrody na prestiżowych konkursach. Uczy się jednak w szkole baletowej w Poznaniu...

A zaczynają maluchy

Zielonogórscy tancerze wspinają się coraz wyżej, choć czasem reprezentując już inne miasta lub nawet kraje. Ale przecież to tu zaczęła się ich przygoda z tańcem. Może w przedszkolu? Bo już pięciolatki tańczą pod okiem Krzysztofa Kocińskiego.

- Mój synek Wojtek nie chciał się zapisać na zajęcia. Mówił, że to babskie lekcje, ale jak zobaczył jedną z nich, od razu zmienił zdanie - mówi Ewa Roliczyńska, która sama kiedyś także tańczyła, ale w zespole ludowym. Zajęcia tańca towarzyskiego z dziećmi i młodzieżą prowadzi też od lat Jolanta Bechyne, a także wspomniana już A. Górska i inni.

Nawet po irlandzku można się szkolić pod okiem członków Zespołu Tańca Irlandzkiego Slievemore czy jazzu pod kierunkiem Anny Maciejak. Tańca brzucha zielonogórzan stara się nauczyć Kinga Makowiecka. Przeszkodą nie jest nawet inwalidzki wózek. Maria Jałocha z Uniwersytetu Zielonogórskiego potrafi ułożyć piękne choreografie dla tańczących na wózkach osób niepełnosprawnych. Ich występy oklaskiwano w całej Polsce.

Czy wszyscy znamy nasze taneczne osiągnięcia? Raczej sprawdza się stare przysłowie: cudze chwalicie, swego nie znacie. Może gdybyśmy bardziej doceniali naszych tancerzy, łatwiej byłoby przekonać innych, że Zielona Góra tańcem stoi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska