Po sąsiedzku. Warto w wakacje skoczyć do Rogalina i zwiedzić pomnik historii, czyli zespół pałacowo-parkowy

Pałac w Rogalinie wybudował w latach 1770-1776 pisarz koronny, starosta, a potem marszałek nadworny koronny Kazimierz Raczyński. Za pałacem znajdziemy ogród francuski.

Ile za parking, ile za wstęp do pałacu?

Warto wybrać się do Rogalina, bo to przecież po sąsiedzku. W sam raz atrakcyjny cel weekendowego wypadu. Na miejscu możemy zaparkować tuż przy wejściu na pałacu i parku, zapłacimy 6 zł za postój. Albo zostawić auto wcześniej wzdłuż ogrodzenia parkowego. Bilet wstępu do samego pałacu kosztuje 15 zł i 10 zł ulgowy, uczniowie i studenci mają wejście za 1 zł, są też inne zniżki dla emerytów, rencistów, nauczycieli i innych grup zawodowych. Jeśli chcemy oprócz pałacu zobaczyć też galerię obrazów, powozownie, gabinet londyński będziemy musieli zapłacić 35 zł (lub mniej z ulgami).

Już sam pałac zachwyca pięknymi wnętrzami, ozdobnymi żyrandolami, obrazami znanych malarzy czy meblami z czasów Raczyńskich. W dobie pandemii pałac zwiedzamy w maseczkach z przewodnikiem, który jednak puszcza nam w każdym pomieszczeniu nagranie z przewodnika elektronicznego.

To oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

Wracając do historii, dodajmy, że wnuk Kazimierza, Edward wybudował w ogrodzie kościół-mauzoleum pod wezwaniem św. Marcelina wzorowany na rzymskiej świątyni. Poszerzył park, a w pałacu salę balową przerobił na zbrojownię, w której czyny rodaków. Inne zmiany? Np. w 1910 roku wybudowano obiekt, w którym mieściła się najlepsza galeria współczesnego malarstwa w ówczesnej Polsce.

Po drugiej wojnie światowej pałac został oddziałem Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Wideo: Zamek w Bolkowie

W latach 90. minionego wieku Edward Bernard Raczyński założył Fundację im. Raczyńskich w Poznaniu i przekazał jej pałac i park w Rogalinie. Nadal pozostają one w zarządzie Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Wieo: Kolorowe jeziorka, które warto zwiedzić

Zobacz nietypowy amfiteatr - są tylko dwa takie w Polsce:

Są tylko dwa tylko takie amfiteatrze