1/2
To chyba ostatnie zdjęcie w tym składzie - mówili pracownicy najbardziej znanej zielonogórskiej restauracji
2/2
Palma i krokodyl były niewątpliwie atrakcjami Palmiarni. Ale też trochę i przekleństwem - to palma przebijająca dach jest powodem remontu restauracji, a krokodyl musiał pojechać do wrocławskiego zoo