Policja wkroczyła na uliczny zlot motoryzacyjny w Gorzowie -mandaty, zatrzymane prawa jazdy. Miało zakończyć się nielegalnymi wyścigami?

Zlot motoryzacyjny w Gorzowie odbył się w sobotę (4 lipca). Według policji takie spotkania mogą przerodzić się w popisy i powodować niebezpieczne sytuacje.

- Gorzowscy policjanci byli przygotowani na zlot miłośników motoryzacji, który odbył się na terenie miasta. Niestety podczas poprzednich takich spotkań dochodziło do licznych naruszeń przepisów drogowych. Kierowcy nie tylko nie przestrzegali prawa, ale próbowali się ścigać. Takie zloty kończą się mandatami, wnioskami do sądu czy zatrzymanym prawem jazdy - tłumaczy podkom. Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

To nie pierwsza taka sytuacja w Lubuskiem. W regionie dochodziło już do nielegalnych wyścigów na ulicach miast:

Młodzi ludzie, którzy spotkali się na ulicy Kasprzaka, nie mogli liczyć na taryfę ulgową.

Wśród kilkudziesięciu uczestników sobotniego zlotu były osoby, które nie przestrzegały przepisów ruchu drogowego.

Policjanci ukarali kilkanaście osób za brak uprawnień do kierowania, przekroczenie prędkości czy stan techniczny pojazdów. Jeden z kierowców stracił także prawo jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym.

Uczestnicy wyjechali jeszcze poza miasto, by ostatecznie zakończyć spotkanie przed godziną 22.

- Dzięki pracy gorzowskich policjantów na terenie miasta nie doszło do wyścigów czy driftów. Z całą stanowczością będziemy zawsze reagować na driftowanie i ściganie się po drogach publicznych. Kierowcy swoje umiejętności mogą sprawdzać na przygotowanych do tego torach - dodaje Grzegorz Jaroszewicz.

WIDEO: Na ulicach Gorzowa próbowano zorganizować nielegalne wyścigi. Zamiary uczestników pokrzyżowali policjanci