52-letni mieszkaniec wsi Goraj został zatrzymany koło Przytocznej. Wydmuchał prawie 2,5 promila alkoholu, wiózł odciętą głowę kozła i kilkanaście metrów drutu.
(fot. fot. Dariusz Brożek)
Mężczyzna spędzi noc w policyjnej izbie zatrzymań. Po wytrzeźwieniu złoży wyjaśnienia skąd wziął głowę leśnego zwierzaka i drut przewożony na rowerze. Stanie przed sądem za kierowanie pod wpływem alkoholu. Jak zaznacza posterunkowa Magdalena Rabczewska, mężczyzna był już karany za kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!