Pijanego kierowcę motoroweru policjanci zatrzymali wczoraj po południu. O tym, że 36-latek może być pod wpływem alkoholu, funkcjonariuszy poinformował jeden z mieszkańców. Podał też dokładny opis mężczyzny. Jak relacjonował światek, pijany kierowca jeździł całą szerokością jezdni. Po kilku minutach był już w rękach policji.
Bo badaniu na zawartość alkoholu okazało się, że 36-latek ma w organizmie ponad 3,5 promila. Dodatkowo na jaw wyszło, że mężczyzna ma orzeczony 8-letni zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyzną zajmie się teraz sąd. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi mu do pięciu lat więzienia. Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Druga interwencja słubickich policjantów również miała miejsce wczoraj. Jeden z patroli sprawdził auto ciężarowe na białoruskich numerach rejestracyjnych, które było nieprawidłowo zaparkowane. - Kierowca zaparkował je w niedozwolonym miejscu na drodze krajowej numer dwa - wyjaśnia Magdalena Tuba z komendy powiatowej policji w Słubicach.
46-letni Białorusin w zamian za odstąpienie od wypisania 100-złotowego mandatu chciał wręczyć policjantom łapówkę. Wyciągnął więc... 20-złotowy banknot. Teraz banknot jest dowodem w sprawie, a kierowca zza wschodniej granicy odpowie nie tylko za wykroczenie, które popełnił, ale też za próbę wręczenia łapówki, a to już jest przestępstwem, za które grozi nawet 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?