Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polisy OC będą jednak droższe

(wak)
Konkurencja na rynku jest spora, stąd towarzystwa nie chcą być postrzegane jako te, które jako pierwsze podniosły wysokość opłat za polisę komunikacyjnego OC (fot. archiwum)
Konkurencja na rynku jest spora, stąd towarzystwa nie chcą być postrzegane jako te, które jako pierwsze podniosły wysokość opłat za polisę komunikacyjnego OC (fot. archiwum)
Od 10 grudnia, zgodnie z wymogami unijnymi rosną tzw. sumy ubezpieczenia w przypadku polis komunikacyjnego OC czyli od odpowiedzialności cywilnej.

Oznacza to, że z obecnych 300 tys. euro do 500 tys. euro może wzrosnąć odszkodowanie za tzw. szkody na mieniu (przykładowo zniszczony w wypadku samochód). Natomiast z 1,5 mln euro do aż 2,5 mln euro rosną maksymalne stawki odszkodowań osobowych czyli za utratę zdrowia lub życia przez ofiary wypadku. Celowo piszemy maksymalne stawki, gdyż w praktyce osoby poszkodowane w wypadkach lub ich rodziny w razie śmierci, faktycznie dostają znacznie mniejsze odszkodowania.

Czy wzrost wspomnianych odszkodowań, oznacza wzrost wysokości składek płaconych obecnie przez zmotoryzowanych? Okazuje się, że niekoniecznie. A jeśli nawet to nie tak szybko. Konkurencja na rynku jest spora, stąd towarzystwa nie chcą być postrzegane jako te, które jako pierwsze podniosły wysokość opłat za polisę komunikacyjnego OC.

- Nie planujemy żadnych podwyżek składki z powodu zbliżającej się zmiany wysokości sum gwarancyjnych w OC. Co więcej, oferujemy klientom bardzo dogodne warunki ubezpieczenia, szczególnie jeśli klient decyduje się na jednoczesny zakup np. OC i autocasco, powiedziała nam Agnieszka Rosa z PZU, a więc naszego największego ubezpieczyciela.

Podobnie, chociaż mniej zdecydowanie, wypowiedziała się Iwona Mazurek z Warty. - Wprawdzie od 1 grudnia nieco zmieniliśmy wysokości składek, ale nie są one wyższe. Natomiast, gdy chodzi o przyszłość, to też na razie nie widzę powodów, by składki wzrosły. Chociaż takiego scenariusza nie można wykluczyć. Jeśli z naszych analiz wyniknie, że wzrost wysokości odszkodowań, będzie miał wpływ na nasze wyniki ekonomiczne, to wtedy cena polis musi wzrosnąć.

Wątpliwości, że ceny polis OC wzrosną nie ma natomiast Marek Gołębiewski z Compensy.

- Podniesienie stawek OC jest nieuniknione. Ubezpieczenia te przynoszą najczęściej straty. Dlatego ubezpieczyciele będą musieli te straty sobie w jakiś sposób zrekompensować. Najprostszy sposób, to wzrost wysokości składek. Problem jedynie w tym, kiedy to nastąpi i która firma zrobi to jako pierwsza.

Podobną argumentację usłyszeliśmy w Ergo Hestii. Wojciech Wężyk powiedział nam:

-Podwyżki są nieuniknione. Proszę zauważyć, że polisy są w Polsce ponad dwukrotnie tańsze niż w krajach Europy Zachodniej, natomiast odszkodowania w wielu wypadkach są już wypłacane w zbliżonej wysokości. Dlatego naturalnym jest, że ubezpieczyciele będą musieli podwyższyć stawki za ubezpieczenie OC. Na razie firmy patrzą na siebie, ale jeśli decyzje w tej sprawie podejmie jedna, to inne zrobią podobnie. Wtedy możemy być świadkami efektu kuli śniegowej, dodał Wężyk.

W jednej z reklam radiowych usłyszałem, że zmotoryzowany przy zakupie polisy OC płaci za 10 miesięcy, natomiast ubezpieczenie obejmuje cały rok. Decydując się na skorzystanie z takiej promocji, wcześniej zapytajmy o cenę polisy u innych ubezpieczycieli. Nie wiem, że tak jest, ale wspomniane 10 miesięcy może być sprytnym chwytem reklamowym.

 

Czytaj też: Od czego zależą ceny polis komunikacyjnych

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska