Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysł na mieszkania

Katarzyna Kozłowska
- Nie rozkładam jeszcze sprzętów w salce rehabilitacyjnej, bo nie wiem, czy będę mogła z niej korzystać - mówi Krystyna Pawlicka
- Nie rozkładam jeszcze sprzętów w salce rehabilitacyjnej, bo nie wiem, czy będę mogła z niej korzystać - mówi Krystyna Pawlicka fot. Katarzyna Kozłowska
Miasto chce urządzić lokale socjalne w budynku na stadionie.

Żeby zrobić pomieszczenia socjalne, trzeba przedzielić korytarz parteru na pół. W tym momencie gabinet rehabilitacyjny straci dojście do toalet, które w zeszłym roku zostały wyremontowane. A bez ubikacji wykonanych zgodnie z zaleceniami sanepidu gabinet istnieć nie może.

Majtki na stadionie
Na utworzenie w tym miejscu lokali socjalnych nie zgadzają się mieszkańcy.

- Przecież to obiekt ośrodka kultury i sportu. I te pomieszczenia mają mu służyć - mówi mężczyzna.

- Nie wyobrażam sobie, że przychodzę na stadion na imprezę, np. dożynki powiatowe, a tu na sznurkach wiszą schnące skarpety i majtki. Jak to będzie wyglądać - pyta mieszkanka osiedla.

- Może to i tylko plany, ale według mnie ten obiekt nawet nie powinien być brany pod uwagę. Jestem za tym, żeby tworzyć mieszkania socjalne, ale w gminie jest z pewnością wiele innych budynków, które można na ten cel przeznaczyć - twierdzi inna kobieta.

Co z rehabilitacją

Na parterze budynku działa gabinet rehabilitacji i fizykoterapii. Korzystają z niego mieszkańcy Nowego Miasteczka i Niegosławic.

- Jeżeli zrobią na dole lokale socjalne, prawdopodobnie nie będzie salki do ćwiczeń. Jest ona w drugiej części korytarza, czyli tam, gdzie miałyby powstać mieszkania. Gabinet straciłby także sanitariaty, a tym momencie sanepid go zamknie - podkreśla rehabilitantka Krystyna Pawlicka. Ani gabinet, ani salka nie mogą zostać przeniesione na piętro, ponieważ zgodnie z wymogami Państwowego Inspektoratu Sanitarnego musiałaby być winda.

W budynku znajduje się także siedziba klubu krótkofalowców. Stacjonują tu od roku. Sami wyremontowali pomieszczenia. W razie utworzenia lokali socjalnych będą musieli się stąd wynieść.

Szukają miejsc

O sprawie mówiono na wtorkowej sesji. Sekretarz miasta Krzysztof Podhajecki uspokajał, że stworzenie pomieszczeń socjalnych na stadionie to jeden z wielu pomysłów. Jak tłumaczył, w mieście brakuje takich mieszkań, a oczekujących jest wielu. Władze chcą w jakiś sposób rozwiązać problem. Lokale na stadionie to na razie tylko koncepcja. Podhajecki dodał, że obecnie jest sprawdzanych jeszcze kilka innych miejsc, które nadają się do tego, by utworzyć w nich lokale socjalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska