- Dokumentacja z biura projektów, która była podstawą do opracowania oferty nie ujmowała wymiany nasypu - wyjaśnia Wojciech Maciejewski, szef gorzowskiej firmy Infra, która wygrała przetarg na realizację inwestycji.
- Na początku zakładano, że tylko zdejmiemy ławki oraz oświetlenie i wymienimy siedziska. Skarpa, na której znajduje się widownia okazała się jednak niestabilna. Jest to stary obiekt zbudowany z ziemi i żużla i istnieje duże ryzyko, że może osiadać - tłumaczy dyrektor. Z tego powodu doszło do opóźnień.
Strają się o dodatkowe pieniądze
Miasto uważało, że wykonawca powinien wyremontować skarpę w ramach rozstrzygniętego przetargu, Infra była odmiennego zdania. - W którymś momencie wydawało się nawet, że spór będzie rozstrzygał sąd, ale w piątek mieliśmy spotkanie i doszliśmy do kompromisu - mówi burmistrz Andrzej Kunt.
Budowa amfiteatru finansowana jest z Programu Współpracy Transgranicznej Polska (Województwo Lubuskie) - Brandenburgia 2007-2013. Inwestycja pochłonie ok. 4 mln zł. Dotacja stanowić będzie 85 proc. całej sumy.
- Ponieważ skarpie zagrażają wysokie stany wód gruntowych wystąpiliśmy do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego o dodatkowe pieniądze (ok. 500 tys. zł) na zabezpieczenie przed powodzią tego terenu i wszystko wskazuje na to, że dostaniemy te pieniądze - wyjaśnia burmistrz.
Finał do końca roku
Kiedy skarpa będzie przebudowywana jeszcze nie wiadomo. Od tego zależy termin zakończenia całej inwestycji. Według umowy ma być gotowa do końca roku.
- Na razie finalizujemy inne prace - mówi kierownik budowy Jarosław Górski. W ramach tego projektu, na terenie istniejącego amfiteatru, powstała nowoczesna muszla koncertowa z zadaszoną sceną. Na zapleczu sceny powstaną trzy garderoby, podręczny magazyn i sanitariaty. Na widowni zamontowane będą nowe siedziska i schody. Obiekt dostępny będzie dla osób niepełnosprawnych, poruszających się na wózkach inwalidzkich.
Pracownicy Infry zagospodarowują też obecnie teren wokół stawu, który przylega do amfiteatru. - Czyścimy też sam stawik - mówi kierownik budowy. Powstanie przy nim plaża. Obok powiększone zostało miejsce do tańczenia, urządzono nowe alejki spacerowe. Cały teren będzie ładnie oświetlony i monitorowany przez cztery kamery przemysłowe.
Dużą rolę w pozyskaniu na to wszystko pieniędzy odegrały władze Seelow oraz stowarzyszenie Kindervereinigung e.V. z Seelow (FRIZZ Seelow), z udziałem których powstała koncepcja wykorzystania obiektu do organizacji wspólnych polsko-niemieckich imprez.
- Miejsce świetnie nadaje się do tego nadaje. Nie ma w mieście drugiego takiego - mówi dyrektor Kostrzyńskiego Centrum Kultury Zdzisław Garczarek. - Bardzo cieszymy się z tego obiektu, bo stary amfiteatr powstał 22 lata temu w czynie społecznym i od dłuższego czasu był w tak kiepskim stanie, że nie mogliśmy robić tam większych imprez - opowiada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?