Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszukują sobowtóra "Dziewczynki ze słonecznikami". Za nami pierwszy casting [ZDJĘCIA]

Redakcja
Nadia Hardel z Zielonej Góry wzięła udział w dzisiejszym castingu jako pierwsza. Po lewej reprodukcja obrazu.
Nadia Hardel z Zielonej Góry wzięła udział w dzisiejszym castingu jako pierwsza. Po lewej reprodukcja obrazu. Archiwum/Magda Weidner
W czwartek, 21 kwietnia w Muzeum Ziemi Lubuskiej odbył się pierwszy z trzech castingów. Przypomnijmy, że poszukiwany jest sobowtór "Dziewczynki ze słonecznikami". Zgłosiło się 22 dziewczynek nie tylko z Zielonej Góry, ale i Warszawy czy Krakowa.

W czwartek udział w sesji wzięło siedem dziewczynek. Czekała na nie specjalnie uszyta przez kostiumologa z teatru czerwona sukienka z aksamitu. Gotowe było także tło przypominające to z obrazu, a także słoneczniki. Dziewczynki mogły poczuć się jak małe modelki na profesjonalnej sesji zdjęciowej. Każdą z kandydatek przygotowywała najpierw wizażystka, a później siadały przed obiektywem fachowca. Wszystkie uczestniczki castingu podkreślały, że jest to dla nich niesamowita przygoda. Towarzyszyli im szczęśliwi rodzice.

- Informację o castingu zobaczyłam rano w wiadomościach. Później zadzwonili do nas ze szkoły, sugerując, że nasza Nadia jest bardzo podobna do dziewczynki z obrazu. Tego samego zdania był nasz dziadek, więc postanowiłyśmy spróbować. Córka bardzo się ucieszyła i nie mogła doczekać się dzisiejszego castingu - przyznaje Paulina Wiśniewska, mama 9-letniej Nadii.

Filip Gracz z Zielonej Góry na casting przyprowadził 9-letnią córkę Patrycję. - W szkole wywieszony został portret "Dziewczynki ze słonecznikami" i nauczyciele zauważyli, że nasza córka jest bardzo podobna. Przyjrzeliśmy się dokładnie i faktycznie jest pewne podobieństwo. Córka na początku była troszkę zestresowana, ale teraz już spokojnie do tego wszystkiego podchodzi - mówi pan Filip.

Przeczytaj także na plus.gazetalubuska.pl: Czy znasz dziewczynkę ze słonecznikami w dłoni?

Beata Barszczewska do Muzeum Ziemi Lubuskiej przyszła z córką Pauliną. - Mąż przyniósł gazetę do domu i pokazuje mi portret, pytając: kto to jest? Odpowiedziałam: jak to, kto? Nasza Paulina - przyznaje pani Beata z Zielonej Góry. - Nie mogło nas więc tutaj zabraknąć.

Ze Swarzędza przyjechała rodzina Tujdowskich. - Zobaczyliśmy informacje w Teleexpresie i zaskoczyło nas podobieństwo córki do dziewczynki z obrazu. Nasz odczucia potwierdziło jeszcze kilka osób i jesteśmy - dodała Patrycja Tujdowska, mama 8-letniej Oliwii.

Decyzję jury, złożonego z kustoszy, poznamy jeszcze w kwietniu.

Przypomnijmy, że z okazji 125. urodzin najcenniejszego obrazu w zbiorach zielonogórskiego muzeum szykuje się jubel i w centrum uwagi, obok oczywiście samego pastelu, ma znaleźć się sobowtór bohaterki wizerunku. Kulminację obchodów wyznaczono na 1 czerwca, czyli Międzynarodowy Dzień Dziecka.

"Dziewczynka ze słonecznikami" to nie byle jaki obraz i to nie tylko za sprawą urody dziewczynki. Boznańska uchodzi za mistrzynię portretu psychologicznego. Ten znajdujący się w zielonogórskim muzeum zapoczątkował całą serię wizerunków dziewczynek. Powstał najprawdopodobniej w Monachium. Kim była nasza Dziewczynka? Tego niestety nie wie nikt. I jak chcą teoretycy, to „symboliczny wizerunek rozterek duchowych pokolenia Boznańskiej. Dzieło zdaje się odbijać melancholijne nastroje Fin de sičcle”. I pochylają się także nad słonecznikami, które przez malarzy były wykorzystywane stosunkowo rzadko...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska