1/11
Do strasznego potrącenia 4-latka doszło w niedzielę, 4...
fot. Piotr Jędzura

Potrącenie 4-latka w Nowej Soli. Chłopczyk przeszedł bardzo poważną operację

Do strasznego potrącenia 4-latka doszło w niedzielę, 4 czerwca, w Nowej Soli. Chłopiec przez pasy przechodził z rodzicami, wtedy potrącił go kierowca opla. Dziecko zostało przewiezione do zielonogórskiego szpitala. - Chłopiec trafił do nas z urazami wielonarządowymi (...) Operacja była długa i trudna, dziecko miało zmasakrowaną jedną nóżkę - mówi nam Sylwia Malcher-Nowak, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego w Zielonej Górze. - Chłopca pogotowie przywiozło do nas w niedzielę, wkrótce po wypadku. Trafił do centrum urazowego, gdzie znajdują się pacjenci z urazami wielonarządowymi i tak było w tym przypadku.



- Dzieckiem zajął się sztab naszych specjalistów. Lekarze mi przekazali, że operacja była długa i bardzo trudna. Chłopiec miał urazy wielonarządowe oraz zmasakrowaną jedną nóżkę. W tej chwili przebywa na oddziale chirurgii i urologii dziecięcej. Rokowania są dobre. Rozmawiałam z ordynatorem, który przekazał, że stan chłopca się poprawia. Lekarze są naprawdę dobrej myśli - tłumaczy Sylwia Malcher-Nowak.

Przypomnijmy, że do potrącenia doszło około godz. 11.30 na ul. Wojska Polskiego. Chłopiec przez pasy przechodził z rodzicami, wtedy potrącił go kierowca opla. Przejechał po brzuchu i nodze 4-latka.



Grzegorz Mielniczuk widział wypadek. – Wezwałem przez telefon karetkę pogotowia. To było ewidentne, że chłopak kierujący oplem chciał uciec z miejsca wypadku. Chłopak, który był tam przede mną, zatrzymał sprawcę.

Z relacji świadków wynika, że kierowca opla po uderzeniu w chłopca przeciągnął go jeszcze kilkadziesiąt metrów po asfalcie.

Jak opowiadają świadkowie, najpierw słychać było huk, krzyk mężczyzny, po chwili kobiety i przeraźliwy płacz dziecka. Później zobaczyli mężczyznę trzymającego na rękach czteroletniego chłopca i wołającego o pomoc. Kierowcą był 20-latek. Jak później okazało się, nie miał nawet prawa jazdy.

Sprawcą wypadku jest mieszkaniec Nowej Soli. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.



Ten wypadek wyglądał strasznie:


Autorzy: Piotr Jędzura, Józef Piasecki, Michał Korn

Przeczytaj też:
- Koszmarny wypadek w Nowej Soli. Samochód potrącił 4-letniego chłopca [ZDJĘCIA]
- Potrącił 14-latka na pasach w Zielonej Górze. Został skazany [ZDJĘCIA]

2/11
Chłopczyk w ciężkim stanie trafił do szpitala w Zielonej...
fot. Michał Korn

Chłopczyk w ciężkim stanie trafił do szpitala w Zielonej Górze.

3/11
Kierujący oplem 20-latek nie miał prawa jazdy.
fot. Piotr Jędzura

Kierujący oplem 20-latek nie miał prawa jazdy.

4/11
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca.
fot. Piotr Jędzura

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 czerwca.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Potężny pożar koło Gorzowa. W akcji kilkadziesiąt zastępów straży, samoloty i drony

Potężny pożar koło Gorzowa. W akcji kilkadziesiąt zastępów straży, samoloty i drony

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Klęska Falubazu Zielona Góra w Lublinie. Po srogiej lekcji od mistrzów Polski

Klęska Falubazu Zielona Góra w Lublinie. Po srogiej lekcji od mistrzów Polski

Zobacz również

Klęska Falubazu Zielona Góra w Lublinie. Po srogiej lekcji od mistrzów Polski

Klęska Falubazu Zielona Góra w Lublinie. Po srogiej lekcji od mistrzów Polski

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny