MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pow. międzyrzecki: Majątek ma być w sieci

Beata Igielska
Radni i samorządowcy powinni upublicznić swoje oświadczenia majątkowe za ubiegły rok. Sprawdziliśmy, jak wywiązują się z tych obowiązków.

Pierwsze oświadczenia majątkowe radni, burmistrzowie i wójtowie musieli złożyć w ciągu miesiąca od ślubowania. Kolejne muszą oddawać do końca kwietnia każdego roku.

Termin ten dotyczy też szefów podległych gminie instytucji i urzędników na kierowniczych stanowiskach. Przepisy nie wyznaczają daty opublikowania dokumentów. Powinny one być jednak ujawnione. Gminy zamieszczają je w Biuletynie Informacji Publicznej. Na niektórych stronach internetowych wciąż jednak brakuje części dokumentów.

Wkrótce uzupełnią braki

Wczoraj sprawdziliśmy, dlaczego w biuletynie Trzciela nie ma oświadczeń burmistrza Jarosława Kaczmarka i przewodniczącego rady Tomasza Janeczka. Od pracownicy biura rady dowiedzieliśmy się, że dokumenty zostały odesłane przez Urząd Wojewódzki w ubiegłym tygodniu i dziś mają zostać opublikowane.
Także na stronie Bledzewa brakuje oświadczeń wójta Leszka Zimnego i przewodniczącego rady Jerzego Dawidowicza.

- Dokumenty wprowadzamy na bieżąco, ale od kilku dni mamy problemy z internetem i dlatego nie możemy ich opublikować. Są one jednak przygotowane do zamieszczenia w biuletynie. W każdej chwili możemy je też udostępnić do wglądu - zapewniła nas wczoraj Olga Soroka z biura rady.

Niektórzy są szczegółowi

W pozostałych gminach powiatu oświadczenia zostały już opublikowane. Stanisław Kretkiewicz, przewodniczący Rady Miasta w Skwierzynie, zapewnił nas wczoraj, że radni wypełnili dokumenty bezbłędnie.

Rok temu w niektórych oświadczeniach zdarzały się pomyłki i przeoczenia. Radna Władysława Cyrońska nie podała wówczas wysokości dochodów z apteki. W tegorocznym dokumencie widnieje już konkretna kwota: ponad 291 tys. zł.

Bardzo szczegółowo kolejny raz wypełnił oświadczenie radny Maciej Weber, który podał nawet informacje o niewielkich dochodach z umów wynoszących np. 250 zł.
Opublikowane oświadczenia wnikliwie czytają niektórzy mieszkańcy.

- Jeśli ktoś zdecydował się być radnym, nie powinien niczego zatajać ani zaniżać. A w części oświadczeń są mieszkania o powierzchni 60-80 m kw. wycenione na 100 tys. zł i mniej. W mieście takie lokale kosztują dużo więcej - mówił nam wczoraj pan Dariusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska