Temat karetki jako pierwsza na sesji rady miasta w Kostrzynie poruszyła Sylwia Chilińska-Wachowaik. Pisaliśmy o tym tutaj: Kostrzyn będzie walczył o dodatkową karetkę . Z kolei 4 lutego na sesji rady powiatu problem jednej karetki obsługującej teren Kostrzyna i okolic poruszył radny Andrzej Kail. Taka sytuacja, która w żaden sposób nie zależy od zarządzającego kostrzyńską placówką medyczną sprawia, że ilość tych niezbędnych do ratowania życia pojazdów jest na dzień dzisiejszy niewystarczająca. O tym fakcie mogliśmy przekonać się w zeszłym roku kilka razy. Spółka Nowy Szpital w Kostrzynie nad Odrą przygotowuje wniosek do Wojewody Lubuskiego, jako organu odpowiedzialnego za program zabezpieczenia regionu o przyznanie limitu na dodatkową karetkę ratunkową, której zadaniem będzie zwiększenie bezpieczeństwa zdrowia i życia ponad połowy mieszkańców naszego powiatu. Mając w związku z tym na uwadze m.in. społeczny charakter przedmiotowej inicjatywy oraz zdrowie i życie mieszkańców Powiatu Gorzowskiego w tym również fakt, że Powiat Gorzowski jest udziałowcem spółki Nowy Szpital w Kostrzynie nad Odrą Sp. z o.o., zarządzającej kostrzyńską placówką leczniczą wnoszę by zarówno Zarząd Powiatu, jak i Rada Powiatu Gorzowskiego przyjęli stanowisko popierające działania zarządu kostrzyńskiego szpitala w tym zakresie. - czytamy w interpelacji radnego.
Czytaj więcej o Kostrzynie nad Odrą: **Kostrzyn nad Odrą - informacje, wydarzenia, artukuły**
Ale to nie koniec. W sprawie karetki z nowym starostą gorzowskim rozmawiał też burmistrz Andrzej Kunt. - Mieliśmy do przedyskutowania 11 punktów, w tym ten, mówiący o karetce - tłumaczy burmistrz. Okazuje się, że stanowisko władz miasta i powiatu jest podobne. Dlatego starostwo powiatowe, miasto i władze szpitala wyślą do wojewody pismo z apelem o dodatkową załogę na teren, który obsługuje Nowy Szpital. To wojewoda decyduje bowiem o ilości i rozmieszczeniu karetek w województwie. - Czekam też na rozmowę z panią wojewodą. To będzie główny punkt naszego spotkania. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać wojewodę, że bezpieczeństwo mieszkańców jest sprawą bezdyskusyjną - mówi burmistrz Andrzej Kunt.
Przypomnijmy, teraz Nowy Szpital w Kostrzynie dysponuje dwoma karetkami. Jedna stacjonuje w Witnicy, druga w Kostrzynie. Jeśli któraś z nich jest akurat na akcji, wtedy wyrusza druga załoga. Życie pokazało jednak już wiele razy, że jeśli załoga z Kostrzyna jest na wyjeździe, to fakt, że druga karetka jedzie z Witnicy, znacznie wydłuża jej czas dotarcia. Sprawę komplikuje dodatkowo fakt, że teren, który obsługuje kostrzyńska załoga, jest bardzo rozległy, sięga aż do Karkoszowa. Z racji wielkości obsługiwanego obszaru i jego nietypowego ukształtowania maksymalny czas interwencji zespołu ratownictwa medycznego od przyjęcia zgłoszenia o zdarzeniu do przekazania pacjenta do szpitala wyniósł w zeszłym roku nawet 1 h i 30 min. Średni czas interwencji wynosi nawet 40 minut. - czytamy w interpelacji radnego Andrzeja Kaila.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?