Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar budynku w pobliżu sądu rejonowego i starostwa powiatowego we Wschowie. Akcja gaszenia trwała trzy godziny

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Zdjęcie ilustracyjne. Do pożaru doszło obok budynku sądu rejonowego we Wschowie
Zdjęcie ilustracyjne. Do pożaru doszło obok budynku sądu rejonowego we Wschowie Arch. GL
We wtorek, o godz. 22.21 wschowscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze dachu stolarni położonej w kompleksie obiektów pokoszarowych we Wschowie. Pożar wybuchł w pobliżu budynku sądu rejonowego i starostwa powiatowego.

Strażacy po przyjedzie na miejsce zdarzenia zobaczyli pożar na powierzchni ok. 15 metrów kwadratowych. – Wykorzystując dostępny sprzęt i środki po akcji trwającej ponad trzy godziny strażacy ugasili pożar – informuje Krzysztof Piasecki, pełniący obowiązki komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej we Wschowie.

Strażacy skorzystali ze sprzętu ochrony układu oddechowego. – Przy każdym pożarze jesteśmy zobowiązani do ochrony, stosując ten sprzęt ponieważ w każdym dymie znajdują się trujące produkty spalania, a szczególnie w dymie pochodzącym z palenia się tworzyw sztucznych – wyjaśnia komendant.

W działaniach brało udział dziewięć zastępów straży pożarnej z PSP we Wschowie i jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z Lginia, Siedlnicy, Konradowi i Osowej Sieni.

Do tragedii doszło w niedzielę (17 lutego) wieczorem. O godz. 19.40 strażacy z OSP Przyborów oraz z zawodowcy Nowej Soli wyjechali do pożaru budynku mieszkalnego w miejscowości Dębianka koło Nowej Soli. Po ugaszeniu pożaru strażacy dokonali makabrycznego odkrycia. – W spalonym pomieszczeniu zostało znalezione ciało kobiety – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji. To kobieta w wieku około 60 lat.Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Trwa również wyjaśnienie przyczyn tragicznego pożaru.Zobacz też: Szaleniec uciekał ulicami Zielonej Góry. Uderzał w radiowóz, prawie przejechał policjanta.

Tragedia w Dębiance koło Nowej Soli. W pożarze domu zginęła ...

Na co dzień na dyżurze w komendzie powiatowej straży pożarnej jest siedmiu strażaków. Przy każdych działaniach bardzo potrzebna jest pomoc strażaków OSP.

– Kolejny raz sprawdziły się jednostki OSP. Cieszymy się, że możemy polegać na strażakach ochotnikach. Zawsze możemy na nich liczyć – podkreśla komendant Piasecki. – Przygotowujemy strażaków ochotników dla działań, przeprowadzamy szkolenia. Muszą mieć zrobione badania i przechodzić testy szkoleniowe. Są przygotowani do takich akcji.

Przyczynę pożaru dachu stolarni będzie ustalała policja.

Czytaj też:

Jasień. Akcja straży pożarnej. 50 osób ewakuowanych do domu kultury

Wschowa na zdjęciach. Czy jedno spojrzenie wystarczy, aby rozpoznać z którego budynku jest to wieża?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska