Proboszcz dostanie 50 tys. zł na renowację zabytkowych fresków

Pieniądze na odnowienie malowideł oraz średniowiecznej twierdzy przyznał parafii i starostwu lubuski sejmik. Na zabytki w całym regionie władze województwa przeznaczyły łącznie 300 tys. zł. Aż 110 tysięcy z tej kwoty trafi do Międzyrzecza. - To najwyższe dotacje na prace konserwatorskie uchwalone przez radnych podczas ostatniej sesji - zaznacza Mirosława Dulat, rzeczniczka Lubuskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Proboszcz parafii pw. Św. Jana Chrzciciela ks. kan. Marek Walczak nie kryje radości. Dzięki dotacji będzie mógł kontynuować renowacje zabytkowych malowideł, które odkryto przed dwoma laty podczas remontu prezbiterium. O sensacyjnym odkryciu w kościele wiele razy pisaliśmy w "GL". Ostatnio w magazynie "GL" z 2 i 3 bm. w artykule "Śmierć z szatanem na przestrogę przed życiem w grzechu i zbytkach".

Przypominamy, że to jedyne renesansowe malowidła w regionie. W minionym roku fachowcy z Warszawy odrestaurowali około 25 proc. polichromii przedstawiających świętych i grzeszników. Proboszcz wydał na to ponad 100 tys. zł. Połowę tej kwoty przyznały mu władze gminy, resztę zebrali wierni.

- Teraz będziemy mogli odnowić freski znajdujące się na sklepieniu. Są tam bardzo ciekawe ornamenty roślinne oraz herb fundatora starosty Myszkowskiego - mówi duchowny.

Proboszcz otrzyma też 25 tys. zł przyznane przez władze gminy. Liczy na hojność parafian. W czerwcu działające przy parafii stowarzyszenie kierowane przez Teresę Chamienię zorganizuje kolejny piknik, podczas którego wolontariusze będą kwestować na renowacje malowideł. Ks. M. Walczak liczy też na pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jeśli je dostanie, prace zakończą się w przyszłym roku. Ich ostatnim akordem ma być zmiana wystroju prezbiterium.

Zobacz też: Kredyt hipoteczny. Jak wybrać najlepszą ofertę?

Kolejną dotację otrzymają władze powiatu na kontynuację remontu zamku. Prace ślimacza się od kilku lat. Dzięki 60 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego niebawem ruszy kolejny etap. - Do dotacji od marszałka i sejmiku dołożymy 100 tysięcy złotych z naszego budżetu. To jednak za mało, żeby ukończyć rewitalizację w tym roku. Liczymy też na pieniądze z ministerstwa kultury - mówi starosta Grzegorz Gabryelski.

Zobacz też: Jak odzyskać pieniądze za auto kupione za granicą

Średniowieczna twierdza to jedna z największych atrakcji turystycznych miasta. Jej rewitalizacja potrwa prawdopodobnie jeszcze kilka lat. Starosta liczy, że w przyszłym roku do prac dołożą się władze miejskie. W poprzednich latach gmina pomagała w remoncie, ale w tym roku nie przyznała na ten cel nawet złotówki.

- Za dotację będziemy mogli przemurować fragment murów, który od kilku lat podparty jest belkami chroniącymi je przed zawaleniem - mówi Andrzej Kirmiel, dyrektor muzeum.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport