O kłopotach w szpitalu w Krośnie Odrzańskim mówi się od lat. Spółka Nowy Szpital, która zawiaduje placówką, m.in. od ponad trzech lat nie wypłaciła świadczeń socjalnych dla pracowników. Personel średni (czyli pielęgniarki, ratownicy, itp. ) zorganizowali dwa protesty. Do tego pracowników jest zwyczajnie mało. Na tyle mało, że jest problem z ułożeniem dyżurów. Niektóre pielęgniarki muszą pracować w szpitalu po 16 godzin.
Kilka tygodni temu przewodnicząca rady powiatu Danuta Anioł skierowała zawiadomienie do prokuratury. - Otrzymałam kolejne pisma, w których była mowa o nieprawidłowościach w szpitalu. Chciałam, żeby prokuratura sprawdziła, czy to prawda - przyznaje.
Dlaczego tak późno? Już dużo wcześniej głośno było o kłopotach w placówce w Krośnie Odrzańskim. Jednak wtedy nikt z zarządu powiatu nie informował prokuratury. - Nie znaczy, że nie reagowaliśmy. Gdy otrzymywaliśmy zawiadomienia, kierowaliśmy je do instytucji, które powinny skontrolować szpital, czyli m.in. NFZ - informuje przewodnicząca. Jednak niewiele z tego wynikało. - W końcu powiedziałam "Dość tego!" i podjęłam decyzję o zawiadomieniu prokuratury - dodaje Anioł.
Poseł Jacek Kurzępa przyznał podczas posiedzenia komisji zdrowia, że pani Anioł jako jedyna z politycznego grona podjęła „męską decyzję” i za to należy jej podziękować.
Na jakim etapie jest prokuratorskie postępowanie? - Wpłynęło kilka zawiadomień. Jedno z nich to właśnie pismo radnej powiatu - przyznaje rzecznik prasowy Zbigniew Fąfera. - Pozostałe zawiadomienia wpłynęły od pracowników krośnieńskiego szpitala. Informacje, które otrzymaliśmy, są niepokojące. Prowadzimy postępowanie w tej sprawie, kazaliśmy zabezpieczyć dokumentację.
Śledczy podejrzewają, że w placówce „Nowy Szpital” w Krośnie Odrzańskim mogło dojść do fałszowania dokumentacji medycznej. Obsada może być nieprawidłowa, personel jest za mały, żeby zabezpieczyć dyżury. Możemy domniemywać, że życie pacjentów może być zagrożone - wyjaśnia Zbigniew Fąfera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?