Przy obwodnicy roboty wciąż trwają

Przeczytaj też: Rusza nowa obwodnica Zbąszynka

Zarówno obwodnica, jak i ul. PCK będą wybawieniem dla mieszkańców. Od strony północnej wyprowadzą ciężki ruch z miasta. Do tej pory Zbąszynek był rozjeżdżany przez tiry, które codziennie szturmowały Swedwood. Niestety, dojazd do firmy prowadzi przez miasto. Teraz 600 tirów dziennie do Swedwoodu jedzie już obwodnicą.

- W czerwcu podpisaliśmy protokół odbioru obwodnicy. Teraz nastąpiło uroczyste otwarcie tej trasy - mówi Hubert Cichy, kierownik referatu infrastruktury technicznej z urzędu miejskiego.

- Zależało nam przede wszystkim na wyprowadzeniu z centrum ciężkiego ruchu samochodowego. Mamy to szczęście, że na naszym terenie funkcjonuje prawdopodobnie największa fabryka mebli na świecie, ale jeśli chodzi o drogi, przejazdy, to niestety dotąd ruch pojazdów, zwłaszcza tirów, był sporym utrapieniem. Teraz powoli wychodzimy na prostą.

Pierwszy etap budowy wschodniej obwodnicy kosztował niewiele ponad 6 mln zł i w 39 proc. finansowany był z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Z tych pieniędzy powstało ok. 2 km drogi, chodniki, ścieżka rowerowa, a także parkingi przy cmentarzu.

Jednak to nie koniec inwestycji drogowych w gminie. Trwa drugi etap przebudowy ul. PCK. Obecnie firma Brubet z Międzyrzecza kładzie tam nawierzchnię. Zostanie także położony chodnik, wyznaczona ścieżka rowerowa. Ulica zostanie również oświetlona. Na październik wyznaczono datę zakończenia prac na tej drodze.

Przeczytaj też: Rusza budowa kolejnego odcinka S3. Kiedy pojedziemy komfortowo?

Termin trzeba było przesunąć, bo wykonawca nie mógł rozpocząć robót z uwagi na opóźnienia na budowie obwodnicy. Inwestycja finansowana jest ze środków gminnych i w połowie z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych.

Otwartą kwestią pozostaje jeszcze drugi etap budowy obwodnicy. Odcinek ten w przyszłości ma połączyć się z drogą wojewódzką nr 302 pomiędzy Chlastawą i Zbąszyniem.

- Mamy opracowaną koncepcję tej drogi, będą prowadz rozmowy i uzgodnienia z zarządcami i zainteresowanymi stronami - mówi H. Cichy. - Sprawa jest dość skomplikowana, bo to zupełnie nowa trasa. Planujemy też przeciąć m.in. las. Uzyskanie zgody na realizację takiej inwestycji musi być poprzedzone skomplikowaną procedurą. Oprócz tego chcemy także wybudować ścieżkę rowerową, która połączy się ze ścieżką budowaną właśnie przez sąsiadów, gminę Zbąszyń, a prowadzącą ze Zbąszynia do Swedwoodu.

Rzeczywiście ścieżka rowerowa dla mieszkańców jest niemal niezbędna. Z samego Zbąszynia do fabryki w Chlastawie dojeżdża blisko 1 tys. pracowników, ze Zbąszynka jest ich ok. 660. Dystans nie jest duży, więc dla części z nich ścieżka rowerowa będzie sporym udogodnieniem.

Przeczytaj też: Dzięki S3 złapiemy oddech