"Zwróciłem jej uwagę - 10 metrów dalej jest miejsce o tym właśnie przeznaczeniu, (wyprowadzanie załatwiających się psów - przyp. redakcja), dodatkowo z koszem i jednorazowymi rękawiczkami. Ona rzuciła tekstem, że nic jej to nie obchodzi..." - cytuje nieznanego internautę durden.
Już wkrótce przyjdzie ocieplenie i śnieg staje. Pozostaną kupy, które psy (za zgodą ich włascicieli) robią w zaspach - czyli na środku chodnika. Wiosna przyniesie nam na osiedlach mieszkaniowych prawdziwy smrodliwy tor przeszkód. Czy zgadzacie się z takim spostrzeżeniem? Macie może pomysły co z tym zrobić?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
