Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni obronili... pensję kolegi (wideo)

(tr)
Radny PO Marek Kosecki pracuje w szpitalu. Nowy dyrektor chciał obniżyć mu pensję.
Radny PO Marek Kosecki pracuje w szpitalu. Nowy dyrektor chciał obniżyć mu pensję. Tomasz Rusek
Marek Twardowski, nowy dyrektor gorzowskiego szpitala, chciał zdegradować pracownika Marka Koseckiego. Ale że Kosecki jest radnym, potrzebna była do tego zgoda Rady Miasta. A ta w środę powiedziała: nie.

Dyr. Twardowski zaczął pracę w mocnym stylu. Działaność szpitala sprzed jego przyjścia prześwietla prokuratura, niedawno w trybie natychmiastowym rozwiązał umowę z ordynatorem Piotrem Gajewskim. W tym samym czasie postanowił zmienić warunki pracy Markowi Koseckiemu, który w szpitalu piastował funkcję kierowniczą. Teraz miałby być ,,tylko'' specjalistą. Za formalną zmianą stanowiska miała też pójść zmiana w wynagrodzeniu. Według naszych informacji chodziło o zmniejszenie pensji o około 2 tys. zł (radny Kosecki natychmiast prostuje: - Do nieco ponad 2 tys. zł. Cięcie byłoby w wysokości 500 zł - poinformował).

Ale M. Kosecki to jednocześnie znany w mieście radny, jeden z najbardziej aktywnych. A przepisy dotyczące radnych chronią ich także w kwestiach zawodowych. By zwolnić radnego albo zmienić mu umowę potrzeba do tego zgody jego kolegów z rady. W założeniu taki warunek ma chronić radnych przez konsekwencjami ze strony pracodawców (jeśli np. narażą się swojemu przełożonemu decyzjami w radzie).

W tym wypadku nie było mowy o szkodliwej czy sprzecznej z interesami szpitala działaności M. Koseckiego. W uzasadnieniu dyr. Twardowski pisze, że chodzi po prostu o oszczędności (szpital ma ponad 200 mln zł długu) i ograniczanie stanowisk kierowniczych.
Jednak radnych to nie przekonało. Większość zagłosowała przeciwko wnioskowi szpitala. ,,Za'' był jedynie Jerzy Wierchowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska