Radni sami zapłacą za lekarza

Diabetycy z Głogowa od dawna narzekają, że nie mają dostępu do specjalisty w Głogowie. - Korzystamy z pomocy internistów, a oni nie zawsze wiedzą jak rozpoznać cukrzycę i jak ja prawidłowo leczyć - mówią pacjenci.

Problemem cukrzyków, których w naszym mieście jest około 2 tysięcy, postanowił zająć się radny Cezary Kędzia. Złożył wniosek do prezydentem o zafundowanie takiego specjalisty dla głogowian. - Rozmawiałem z dyrekcja ZOZ, poinformowano mnie, że koszt przyjęć takiego lekarza raz w tygodniu wynosi około tysiąca złotych - mówi C. Kędzia. - Gabinet udostępniłaby przychodnia specjalistyczna. Lekarz mógłby przyjmować raz w tygodniu.
Jednak wniosek radnego nie spotkał się z akceptacją ze strony prezydenta Jana Zubowskiego. Odmówił zmian w budżecie, by znaleźć środki na lekarza. Przekazał wniosek radnego staroście, przekonując, że specjalistyczna opieka medyczna, to sprawa powiatu a nie miasta.

Temat wrócił na ostatniej sesji. - To nie jest tylko sprawa powiatu - mówił radny Kędzia. - Przecież tu chodzi o zdrowie głogowian, a zapewnienie opieki zdrowotnej to zadanie gminy miejskiej.

Na nic jednak zdały się te argumenty. Żadnych pieniędzy na diabetologa nie zaplanowano w budżecie na 2011 rok. Jednak z zaskakującą deklaracją wystąpił po tej dyskusji radny Przemysław Bożek. - Deklaruję, ze radni miejscy i powiatowi z klubu Prawa i Sprawiedliwości, a także prezydent i wiceprezydenci będą każdego miesiąca przekazywali pieniądze na utrzymanie diabetologa - powiedział. - Będzie tak do czasu formalnego załatwienia sprawy przez powiat.

Także radny Kędzia zdeklarował, że będzie się dokładał każdego miesiąca. Mimo takiego obrotu sprawy radny ten radny przygotował projekt uchwały obywatelskiej w sprawie finansowania lekarza przez gminę miejską. Żeby trafiła ona pod głosowanie radnych, musi się pod nią podpisać około 500 osób. Rozpoczęło się zbieranie podpisów. Każdy, kto chciałby poprzeć ten projekt może to zrobić miedzy innymi w redakcji "gazety Lubuskiej" przy ul. Polskiej 23.

Wygląda na to, że cukrzycy z Głogowa już mogą realnie liczyć na diabetologa. Poza pieniędzmi zadeklarowanymi przez radnych, są także na ten cel pieniądze w budżecie powiatu. - Po konsultacjach z komisjami rady, podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu pewnych zmian i zapisaniu 10 tys. zł na profilaktykę cukrzycy, w tym także na sfinansowanie lekarza diabetologa - powiedział starosta Rafael Rokaszewicz.