Wiceprzewodniczącymi rady miasta zostali Joanna Malon (PO), Jacek Budziński (PiS) i Tomasz Sroczyński (Zielona Razem). W tajnym głosowaniu wszyscy uzyskali po 22 głosy. Nikt z radnych nie sprzeciwił się wyborowi.
Jednym z kluczowych punktów sesji były zmiany budżetowe. Są one związane z budową obwodnicy zachodniej miasta oraz zmniejszenia wydatków m.in. na budowę instalacji fotowoltaicznej do ładowania autobusów na zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Wprowadzane zmiany budżetowe wzbudziły sporo wątpliwości wśród radnych. Jacek Budziński pytał, dlaczego przesuwana jest realizacja budowy obwodnicy zachodniej i realizacja instalacji fotowoltaicznej?
Wiceprezydent Paweł Tonder tłumaczył, że w zasadzie jest to kwestia techniczna, którą należy uregulować. - To nie jest przesunięcie ani rezygnacja z budowy obwodnicy zachodniej – tłumaczył wiceprezydent Tonder. - Musimy tylko przywrócić wszystko do stanu zgodnego z rzeczywistością. Wcześniej wpisano do budżetu pieniądze z dotacji, a nawet nie złożono o nią wniosku. Dlatego konieczne są zmiany.
W rezultacie radni przegłosowali zmiany w budżecie. Zgodnie z nimi zmienią się dochody i wydatki miasta w 2024 roku.
Radni zapoznali się również ze stanem bezpieczeństwa miasta w 2023 roku. Informację przedstawił Komendant Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, inspektor Tomasz Szuda.
- Rok 2023 był pod względem bezpieczeństwa w Zielonej Górze bardzo dobry. Mieliśmy bardzo duży spadek rozbojów, pobić, kradzieży i włamań. Na pewno wpływa na to zwiększenie liczby partoli w mieście. Miasto wspiera nas finansowo i możemy dzięki temu zwiększyć liczbę patroli. Widzimy, że obecność policjantów wywołuje dobry wpływ. Zmieniają się zachowania mieszkańców. Często interweniujemy też w nocy, gdy uprawiane są wyścigi samochodowe na ulicach. Na naszą pracę wpływ ma miejski monitoring. Dzięki niemu udaje się szybciej i sprawniej łapać potencjalnych przestępców – mówił inspektor Szuda.
Radni ustalili również wynagrodzenie prezydenta Marcina Pabierowskiego. Uchwałę w tej sprawie przedstawił przewodniczący rady Adam Urbaniak.
- Ustalenie wynagrodzenia jest obowiązkiem i wynika z tabel ustawowych. Uważamy, że zarządzanie tak dużym organizmem miejskim, jakim jest Zielona Góra, zobowiązuje do ustanowienia wynagrodzenia w górnej stawce – wskazywał Urbaniak.
Marcin Pabierowski będzie zarabiał ponad 20 tys. zł miesięcznie brutto. W tej kwocie zawarte są dodatki m.in. za wieloletnią pracę, stażowy i specjalny.
Spokojną sesję przerwały w końcówce obrad sprawy różne. W nich pojawiła się bowiem dyskusja na temat podwyżek cen energii oraz możliwości pojawienia się w Zielonej Górze nielegalnych imigrantów.
- Czy to prawda, że w Zielonej Górze mogliby pojawić się nielegalni imigranci – pytał radny Grzegorz Maćkowiak. - Wielu mieszkańców pyta o to i czują się zaniepokojeni możliwością pojawienia się u nas takich osób.
- Polityka na sesji jest niepotrzebna. Zapraszam do mnie do gabinetu na rozmowy w tych i innych sprawach – odpowiadał prezydent Marcin Pabierowski. - Mamy rozmowy z reprezentantami klubów rady miasta. Był pan na takim spotkaniu i zapraszam zawsze do rozmów ze mną i wyznaczonymi urzędnikami – podsumował prezydent.
Przeczytaj też:
Miejsce nad wodą blisko Zielonej Góry. W sam raz na spacer z rodziną i psem
Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?