Remonty na krajowej ,,trójce”. Jak uniknąć korków?

Czytaj też: Remonty na lubuskich drogach. Sprawdź, które miejsca lepiej omijać

Jedziemy krajową „trójką” z Sulechowa. Na utrudnienia natrafiamy tuż przed Rosinem. Trwa układanie nowej nawierzchni. Ruchem wahadłowym sterują drogowcy. - Dramatu nie ma. W korku poczekamy najwyżej kilka minut - ocenia kierowca z Jeleniej Góry. Razem z rodziną jedzie nad morze. Na ekipę remontującą nawierzchnię natknie się jeszcze pod Świebodzinem. Tam maszyny zdzierają asfalt ze środka drogi. Ruch jest puszczony poboczami. Kierowcy muszą zwolnić, innych kłopotów na tym odcinku nie ma. Ale pamiętajmy, że dziś zaczyna się weekend i korki z pewnością będą dłuższe.

Jest też dobra informacja. Wczoraj o 14.30 zakończył się remont wiaduktu przy zjeździe z „trójki” na „dwójkę”. - Prace wywoływały potężne utrudnienia w ruchu - przyznaje Rafał Wawrzyniak, szef drogówki ze Świebodzina. W środę policjanci przez pięć godzin musieli kierować ruchem na rondzie, gdzie krzyżują się obie drogi krajowe. Zostało zablokowane przez auta czekające na przejazd.

Czytaj też: Wakacyjny horror na lubuskich drogach

Policja radzi omijać remontowane odcinki. Zamiast pchać się „trójką” w stronę Świebodzina, lepiej skorzystać z innej trasy. Na wysokości Sulechowa skręcamy w kierunku miejscowości Kije, potem jedziemy do Skąpego, a stąd już prosto do Świebodzina. Uwaga! Na tej drodze lepiej zdjąć nogę z gazu. Jest dobra, ale wąska. A na poboczach rosną drzewa. W Świebodzinie bez problemów możemy wrócić na „trójkę”. W centrum miasta powinniśmy kierować się w stronę ronda, gdzie jest wyjazd.

Policjanci ostrzegają też przed olbrzymim wakacyjnym ruchem na obu drogach krajowych. W zwykły dzień „dwójką” mknie około 25 tys. samochodów. A latem dużo więcej. - Zauważyliśmy, że nie ma już zjawiska wymiany turnusów, co kiedyś odbywało się co dwa tygodnie. Teraz olbrzymi ruch jest codziennie - podkreśla Wawrzyniak. A najbardziej wzmożony od piątku wieczorem aż do godzin popołudniowych w sobotę. - Ponownie nasila się w niedzielę wieczorem - dodaje Wawrzyniak. To z powodu weekendowych wypadów nad morze czy nad jezioro.

Policjanci ze Świebodzina cały czas nadzorują trasy w okolicy remontowanych odcinków. - Zwracamy drogowcom uwagę na wszelkie niedociągnięcia, choćby związane z oznakowaniem - zaznacza Wawrzyniak. Pilnują też kierowców. Tych, którzy łamią przepisy, karzą surowymi mandatami. - Drobne remonty na „dwójce” nie mają większego wpływ na ruch - zapewniają.

Czytaj też: Mapa lubuskich fotoradarów