[galeria_glowna]
Cóż się w piątek na scenie Fundacji Kombinatu Kultury nie działo! Wokalistka biegał między mikrofonem a fortepianem, basista wycinał hardrockowe solówki na położonym na deskach instrumencie, saksofonista grał jednocześnie na dwóch saksofonach!
Show Jazz Kamikaze, który tworzy dwóch Duńczyków, dwóch Norwegów i Szwed, dało taki popis, że widownia kilka razy zrywała się do braw, a potem nie chciała puścić muzyków ze sceny. Potem słuchacze rzucili się kupować płyty Jazz Kamikaze i zdobywać autografy artystów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?