- Zadłużenie gminnego budżetu sięga 43 procent, zatem samorząd ma małe pole manewru w dokładaniu własnych złotówek do pieniędzy unijnych na inwestycje, zwłaszcza drogowe, a na nie czekają tu niemal wszyscy - uważa wiceburmistrz Wiesław Czyczerski.
Wiadomo jednak, że bez własnego wkładu nic nie będzie. Ale warto też wiedzieć, że zgodnie z prawem samorządowym gmina może się zadłużyć do 60 proc. swego budżetu.
Zostaje zatem tylko 17 proc. do ewentualnego wykorzystania, choć przecież nikt rozsądny nie będzie w takiej sytuacji "dociskał pożyczki do dechy".
Mimo to w ratuszu nie ustają prace koncepcyjne i przygotowania do realizacji różnych projektów inwestycji. Jeśli bowiem nie powstanie na czas gotowa dokumentacja projektowa, to nie będzie z czym startować do jakichkolwiek pieniędzy unijnych.
Przez dwa osiedla
- Przygotowania do koncepcji, a potem projektu dużej obwodnicy miasta to jedna sprawa, a możliwość uporządkowania i usprawnienia ruchu w mieście to druga, przy czym jedna drugiej nie wyklucza - stwierdza wiceburmistrz, który zlecił już prace dotyczące ulic pracownikom urzędu miejskiego.
- Pierwszym takim rozwiązaniem byłoby drogowe przebicie z ul. Warszawskiej przez osiedle Kawczyńskie. Po prostu na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Poznańskiej Warszawska poszłaby dalej aż do ul. Topolowej. Potem przecięłaby także Topolową i przebiegła osiedle Na Kępie wychodząc dokładnie na most Ferfeta na Obrze.
W ten sposób cały dotychczasowy ruch samochodowy ominąłby ulice Poznańską, Targowisko (przy straży pożarnej), Miodową i Mostową. Żeby dodatkowo usprawnić przejazd samochodów w najważniejszych punktach miałyby powstać ronda. Chodzi o skrzyżowanie ul. Warszawskiej z Poznańską i następnie z Topolową.
Nowy pl. Wolności
Innym pomysłem drogowym jest przebudowa placu Wolności. Na przygotowanych już szkicach także widnieje tam rondo. Dokładnie - naprzeciw dwukierunkowej ul. Wypoczynkowej.
Zmienia się natomiast połączenie placu i ul. Senatorskiej z ul. Basztową. Na nowym planie jest ona ulicą jednokierunkową włączającą się do ruchu w prawo, czyli w stronę centrum, a zatem odwrotnie niż obecnie.
Bez zmian pozostaje uliczka objazdowa (za pomnikiem) placu Wolności. Pojawiają się natomiast nowe miejsca parkingowe na placu, zarówno od frontu pomnika, jak i za nim.
- Zlecona jest już dokumentacja techniczna placu Wolności, sądzę, że w ciągu dwóch miesięcy powinna być gotowa - przekazuje wiceburmistrz.
Chodzi bowiem o to, żeby być gotowym na jesień, kiedy można będzie wystartować po pieniądze do Zintegrowanego Programu Rozwoju Regionalnego.
- Uważam, że gdy będą złotówki, to sama przebudowa placu nie zajmie dużo czasu, góra dwa miesiące - mówi W. Czyczerski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?