Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosomaki rozjechały Fryzjerów

Adam Janaszek
Za nami półmetek rundy zasadniczej Międzyrzeckiej Ligi Halowej. Wszystkie ekipy rozegrały już po sześć spotkań, z czego tylko Duet Rosomak pozostaje niepokonany.

Szóstą serię spotkań otworzył mecz Praefy i Zakładu Szewskiego G. Czekałowski. „Szewcy” w tym sezonie nie zdobyli jeszcze żadnego punktu i w starciu z teoretycznie mocniejszym rywalem byli skazywani na sromotną porażkę. Mimo wielu spekulacji, bardzo dobrze rozpoczęli pojedynek. Do przerwy drużyna prowadziła 4:1 i nic nie wskazywało by „żółto – niebiescy” odrobili straty. W drugiej części to jednak Praefa narzuciła swój styl gry i na dwie minuty przed końcem spotkania zdołała wyrównać, a w samej końcówce ustalić wynik na 6:4. Bramki zdobywali Bartłomiej Pałubiak 3, Grzegorz Borzobochaty, Mateusz Kaczorek i Sławomir Bartecki dla Praefy oraz Daniel Szewczyk 2, Wojciech Kamiński i Łukasz Mazurkiewicz dla Zakładu Szewskiego.

W kolejnym pojedynku kibice również byli świadkami dramatycznej końcówki. Obrawalde grająca z Pingwinami po dwóch trafieniach Michała Szlachtycza i bramce Mateusza Pietrusika spokojnie prowadziła 3:1. W 28 minucie Łukasz Chodor zdobył jednak bramkę kontaktową, kilka sekund później Radosław Zarzycki wyrównał, a w ostatniej chwili Tadeusz Suchowski zdobył swoją drugą bramkę i zapewnił swojej drużynie pierwszy ligowe punkty.

Zdecydowanie mniej emocji było w pojedynku Thyssen Krupp z Mafią. Aktualni mistrzowie przez cały mecz kontrolowali grę i zwyciężyli pewnie 11:1. Bohaterem „Mafiosów” ponownie okazał się Dawid Śliwiński, który tak jak przed tygodniem pięciokrotnie pokonał bramkarza przeciwników. Poza nim na listę strzelców w ekipie Mafii wpisali się Adrian Kinal 2, Tomasz Szafraniec, Damian Kowalski i Maciej Grzelachowski. Dla poległych honorowe trafienie zaliczył Lucjan Babiak, a Dominik Waltrowski w 29 minucie niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.

Aż 14 udanych interwencji zaliczył w meczu bramkarz Żółtej Łodzi Podwodnej Michał Jeryś i to głównie dzięki niemu ŻŁP przerwała fatalną passę pięciu porażek z rzędu. Ich rywale z G2 choć mieli w tym spotkaniu optyczną przewagę nie znaleźli sposobu na dobrze dysponowanego Jerysia i po bramkarkach Łukasza Piszczygłowy oraz Bartosza Pacholczyka przegrali swoje drugie spotkanie w sezonie.

Duet Rosomak kontra Salon Fryzjerski E. Babiak. Starcie czołowych drużyn w lidze, przyciągnęło na trybuny sporą liczbę kibiców, którzy mieli okazję obejrzeć znakomite widowisko z nutą kontrowersji. „Fryzjerzy” po ostatnim blamażu rozpoczęli z większym animuszem i już po 7 minutach prowadzili 3:1. Niezwykle szybkie tempo tego spotkania mogło się podobać i wszystko było by idealnie gdyby nie znaczące błędy arbitrów. Przy stanie 3:2 dla Salonu Fryzjerskiego, sędzia zapomniał o przywileju korzyści i zamiast uznać bramkę Artura Błaszczaka nakazał wznowić grę z rzutu wolnego. Na domiar złego kilka chwil później błędnie podyktował rzut z autu po czym wpadła wyrównująca bramka dla „wojskowych”. Po tych wydarzeniach z zawodników Salonu zeszło powietrze a konsekwentny Duet Rosomak wypunktował ich i zwyciężył 6:3. Dla poszkodowanych trafiali Błaszczak, Rzepa i Gołost, a dla zwycięzców Timoszyk 2, Pawełkiewicz 2, Ruman i Chłopecki.

Ostatnim akordem tego dnia był mecz Caffe Bar u Jacka z 300 Determinacja. Bez większych emocji trzcielanie po bramkach Zbigniewa Pawlika i Grzegorza Żaka wygrali 2:0 i tym samym wskoczyli na pozycję wicelidera.

Tabela po szóstej kolejce:
1. Duet Rosomak 16
2. Caffe Bar u Jacka 15
3. Mafia 12
4. Salon Fryzjerski 12
5. 300 Determinacja 12
6. Praefa 11
7. G2 10
8. Obrawalde 6
9. Thyssen Krupp 6
10. Żółta Łódź 3
11. Pingwiny 3
12. Zakład Szewski 0

Tabela strzelców:
1. Dawid Ruman (Duet) 13
2. Dawid Śliwiński (Mafia) 10
3. Mariusz Dziamski (G2) 8

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska