Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozwód z happy endem, czyli kolejna premiera w Teatrze Osterwy

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Spektakl „Sam, czyli przygotowanie do życia”  będzie można zobaczyć za darmo. Wejściówki są do odbioru w biurze obsługi widza.
Spektakl „Sam, czyli przygotowanie do życia” będzie można zobaczyć za darmo. Wejściówki są do odbioru w biurze obsługi widza. Jarosław Miłkowski
W niedzielę 10 września w Teatrze Osterwy w Gorzowie będzie już druga w tym miesiącu premiera. „Sam, czyli przygotowanie do życia” to sztuka o 13-latku, którego rodzice się rozwodzą.

- To historia z przymrużeniem oka. Dzieje się trochę w głowie bohatera, który ma różne relacje z rówieśnikami. Łapiemy to w momencie, gdy coś zmienia się w jego życiu, bo rozwód rodziców na nowo definiuje tego młodego człowieka – mówi Paweł Paszta. To reżyser spektaklu „Sam, czyli przygotowanie do życia” według tekstu Marii Wojtyszko. Sztuka będzie miała swoją premierę już w tę niedzielę w Teatrze Osterwy.

- Ten spektakl pomaga zrozumieć, co dzieje się w momencie, gdy dochodzi do rozwodu rodziców czy rozstania ludzi. Nie ma tu podręcznikowych rad, co zrobić w tej sytuacji, ale daje on przestrzeń, by wyrazić swoje emocje i zrozumieć, co dzieje się w nas samych, gdy rozpada się rodzina – mówi reżyser.

Odbierz wejściówkę

Spektakl powstał w ramach Miejskiego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii. Teatr Osterwy uczestniczy w tej kampanii od 2003. W tym czasie powstało wiele spektakli, m.in. ubiegłoroczna „Papusza znaczy lalka”. Są one skierowane przeważnie do młodzieży, a gorzowianie mogą je zobaczyć za darmo. Tak będzie i tym razem.
- We wrześniu i w październiku zagranych zostanie dwadzieścia spektakli. Piętnaście z nich będzie w godzinach przedpołudniowych dla zorganizowanych grup szkolnych, pięć spektakli będzie popołudniowych. Wejściówki można już odbierać w biurze obsługi widza – mówi Magdalena Bożek, pedagog teatralny w „Osterwie”.

Każdy znajdzie coś dla siebie

Częścią przygotowań do spektaklu były warsztaty dla grupy gorzowskich nastolatków, którzy zostali „ekspertami od relacji dzieci z dorosłymi”. – Finałem tych warsztatów było nagranie głosowe, z którego reżyser wybrał najciekawsze i najbardziej pasujące do spektaklu fragmenty– mówi Bożek.
Tytułowego Sama gra Oliwer Witek.
- To było dla mnie duże wyzwanie, bo w ciągu miesiąca musiałem nauczyć się grać na fortepianie i jeszcze do tego śpiewać. Chyba temu podołałem – mówi aktor.

W sztuce gra też Magdalena Kasperowicz, która wciela się w postać Wiki.
- Czy to spektakl bardziej dla młodzieży, która powinna przyjść na niego z rozwodzącymi się rodzicami czy raczej dla bliskich, którzy powinni zabrać dziecko, aby łatwiej mu było zaakceptować rozwód rodziców? – pytamy aktorkę.
- I jedna, i druga grupa znajdzie coś dla siebie. Dzieci, których rodzice się rozwodzą, poczują pewnego rodzaju wsparcie i zobaczą, że to może dobrze się skończyć – mówi M. Kasperowicz.
Premiera „Sama, czyli przygotowania do życia” została zaplanowana na 17.00. W dniu premiery, czyli w niedzielę, w teatrze odbędzie się też wernisaż wystawy „Między piekłem z niebem znajduje się Ziemia”. Jej autorką jest Aleksandra Szempruch, scenografka, malarka i graficzka. Wystawa przy okazji premiery nie jest przypadkowa. Szempruch jest też autorką scenografii do „Sama…”.

Rozwodników jest u nas dużo

Dodajmy, że Lubuskie jest w czołówce, jeśli chodzi o odsetek rozwodników. Średnia w Polsce wynosi 7,6 proc. U nas to 9 proc. społeczeństwa powyżej 15. roku życia.

Czytaj również:
Jan Mierzyński najpopularniejszym aktorem teatru w Gorzowie

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska