MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Runął śmigłowiec bojowy Mi-24, pilot zginął

oprac. (pij)
fot. aeroweb.lucia.it
Ofiara to drugi pilot bojowego Mi-24, który rozbił się w okolicach Szadłowic (kujawsko-pomorskie). Pierwszy pilot oraz technik pokładowy są w szpitalu w Toruniu.

Na razie nieznane są znane przyczyny wypadku. Na miejscu zdarzenia pracują eksperci z komisji badania wypadków lotniczych oraz dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak.

Jak podaje tvn.24.pl, rzecznik Dowództwa Wojsk Lądowych ppłk Sławomir Lewandowski informował, że udało się nawiązać kontakt z załogą. Z pierwszych ustaleń wynika, że maszyna wykonywała nocne loty szkoleniowe przed misją w Afganistanie. Runęła z wysokości około 200 m.

Do katastrofy doszło po godzinie 22.00 na trasie lotu z Torunia do Inowrocławia. Po katastrofie na miejsce zdarzenia natychmiast udały się ekipy ratunkowe.

Ciężki śmigłowiec bojowy to maszyna 49. Pułku Śmigłowców Bojowych w Pruszczu Gdańskim. Odbywał rutynowy lot szkoleniowy. W polskich siłach lądowych znajduje się dziś 35 śmigłowców Mi-24.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska