Tu na razie jest ubłocone pole, które trudno pokonać bez kaloszy, ale już widać krzątających się budowlańców, którzy koło Lubska wznoszą pierwszy obiekt, należący do przyszłego Zakładu Zagospodarowania Odpadów.
Pierwsza łopata w Marszowie ma zostać wbita na dniach. Wykonano już przyłącza wodne i energetyczne. Za miesiąc ruszy budowa sortowni i kompostowni. Całość projektu oszacowano na ok. 128 mln zł, z czego dofinansowanie z UE wyniesie ok. 59 mln zł. ZZO będzie przerabiał 50 tys. ton odpadów rocznie.
Stacja przeładunkowa w Lubsku jest ważną częścią projektu. Do niej będą zwożone śmieci z Jasienia, Tuplic, Brodów i Gubina. Tam zostaną przeładowane do dużych naczep samochodowych i przetransportowane do Marszowa. Odpady z Żar i Żagania będą wożone bezpośrednio do ZZO. - Stacja powstaje na obrzeżach miasta - mówi Jacek Połomka, prezes firmy. – Tutaj zostanie zbudowana hala o powierzchni 400 metrów kwadratowych i zamontowane duże taśmociągi, na które śmieciarki będą wysypywać odpady. Następnie trafią one na naczepy, które zawiozą je do Marszowa. Stacja przeładunkowa powstaje po to, żeby śmieciarki z zachodniej części powiatu nie pokonywały zbędnych kilometrów, jadąc do zakładu. Wartość inwestycji to ok. 3,5 mln zł. Jej zakończenie planowane jest na wiosnę przyszłego roku - zaznacza prezes.
Projekt budowy zakładu w Marszowie przewiduje również zamknięcie i rekultywację czterech wysypisk - w Lubsku, Chełmicy, Chrobrowie oraz Drzeńsku koło Gubina. To w Chełmicy zostało już przywrócone naturze i jest całkowicie bezpieczne dla środowiska. Obecnie trwa procedura przetargowa na wybór wykonawcy rekultywacji wysypiska w Lubsku. Niebawem ogłoszony zostanie kolejny, na Chrobrów. W przyszłym roku zostanie zrównany i unieszkodliwiony obiekt w Drzeńsku.
- Mam nadzieję, że pokonamy wszystkie problemy i uda się wykonać wszystkie założenia projektu - podkreśla J. Połomka. - Przewidujemy, że ZZO w Marszowie ruszy na początku 2015 roku. Będzie to jeden z najnowocześniejszych zakładów w województwie.
Nie wszyscy mieszkańcy i radni są do końca przekonani, co do zasadności budowy ZZO. Ale bez wątpienia przyczyni się on do poprawy ochrony środowiska, a organizacja zbiórki i przerobu odpadów będzie o niebo lepsza, niż obecnie. Szkoda tylko, że przez wiele lat przedsięwzięcie znajdowało się w fazie dokumentacji. Teraz już wiadomo, że odwrotu nie ma i za półtora roku zakład, przeznaczony dla okolicznych gmin i powiatów wreszcie ruszy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?