Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszyła kolejna już edycja Międzyrzeckiej Ligi Halowej. Początek był bardzo mocny!

Aleksandra Gajewska-Ruc
Piłkarze grali z wielkim poświęceniem.
Piłkarze grali z wielkim poświęceniem. Artur Anuszewski
Piłka nożna. Rozgrywki cieszą się coraz większą popularnością. Rywalizuje 16 drużyn.

Do rozgrywek zgłosiło się aż 16 zespołów, dlatego organizator podzielił drużyny na dwie grupy.

Jako pierwsi na boisko wybiegli gracze AnnSportu oraz Thyssen Krupp. Optyczną przewagę przez całe spotkanie mieli ci pierwsi i to oni po dwóch golach Sebastiana Sawocha i trafieniach Bartosza Sawocha oraz Marcina Kaźmierczaka wygrali 4:2. Bramki dla Thyssen zdobyli Michał Płatkowski i niezawodny Lucjan Babiak.

W drugiej grupie ubiegłoroczny zwycięzca Mafia zmierzył się z Hunterem. Mimo licznych osłabień w obu teamach, mecz stał na dobrym poziomie, a spotkanie zakończyło się remisem 3:3. Dla Huntera trafiali Damian Kowalski, Michał Górgurewicz, Marek Jeger, zaś dla Mafiosów Artur Błaszczak 2 i Damian Nowak. Bez wątpienia największą niespodzianką pierwszej kolejki była pewna wygrana Praefy z ekipą Rosomaków aż 6:1. Dla triumfatorów strzelali Zbigniew Pawlik 4, Remik Mazurkiewicz, Damian Figiel a dla „Wojskowych” Dawid Ruman. Sporo emocji dostarczył pojedynek pomiędzy Obrawalde Masarnia D.M. Karatysz i Deltą Smardzewo. Po szybkich dwóch trafieniach Jakuba Fleszara z Delty w 2 i 3 minucie wydawało się, że jest po meczu. Zespół z Obrzyc pokazał wolę walki i choć przez długi czas przegrywał 2:3, w końcówce wyrównał za sprawą Dariusza Kobana. Dwie pierwsze trafienia dla Obrawalde zdobył Jacek Kosicki, a trzeciego gola dla Delty Adam Mikołajczyk.

Zdecydowanie mniej działo się w dwóch kolejnych pojedynkach. W piątym meczu Dinozaury przegrały po dość nudnym spotkaniu z FC Wspaniałymi 0:1, a gola na wagę trzech punktów zdobył Dawid Woźniak. Piłkarskich emocji nie dostarczył nam również mecz Salonu Kosmetycznego Hollywood i Asy Zdrowie. Ci drudzy, mający w składzie kilku doświadczonych zawodników nie byli w stanie przeciwstawić się ekipę Hollywoodu i polegli 0:7. Na listę strzelców wpisywali się Maciej Kaczmarek 2, Jacek Oraczewski 2, Przemysław Łagoda, Patryk Gerwatowski a jedna bramka była samobójcza.

Najmniejszych szans w kolejnym meczu drużynie FCK Tobago nie dali zawodnicy KS Czarni. Ekipa złożona w głównej mierze z zawodników GKS Bledzew rozbiła „Kogutów” aż 8:0. Pięć bramek zdobył Tomasz Rzepa, dwie Emil Kowalewski a wynik spotkania 5 minut przed końcem ustalił Bartosz Werbski. Po tym zwycięstwie Czarnych można śmiało typować jako jednego z faworytów do zwycięstwa w całym turnieju.

Na zakończenie 1. kolejki Pszczew zmierzył się z Zakładem Szewskim G. Czekałowski. Pszczewianie od samego początku przeważali w tym spotkaniu i zasłużenie wygrali 6:2. Dla Pszczewa bramki zdobyli Patryk Batura, Jakub Turecki, Radosław Woszyczło, Patryk Gurzyński, Albert Leja i Alan Cieciński. Dla przegranych natomiast trafiali Marcin Morawski i Paweł Czu-czko. W niedzielę 27 listopada druga kolejka spotkań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska