Ostatnie miesiące były wyjątkowo niebezpieczne dla amatorów zdjęć robionych z wyprostowanej ręki. Pewien 66-latek z Japonii niedawno zmarł po upadku ze schodów w indyjskim Tadź Mahal. Do wypadku doszło właśnie w czasie próby zrobienia selfie. Równie tragicznie zakończyła się fotograficzna pasja kobiety z Missisipi, którą podczas robienia zdjęcia stratował bizon. Selfie zebrały krwawe żniwo także w Rosji. Młoda moskwiczanka zginęła, gdy robiła sobie zdjęcie z pistoletem. Niestety, zamiast nacisnąć przycisk telefonu pociągnęła za spust i zginęła od kuli. Inny Rosjanin został porażony prądem w czasie robienia selfie na torach kolejowych.
W Polsce w lipcu br. 31-letni mężczyzna z Bytomia, który przyjechał na koncert AC/DC do Warszawy wpadł do Wisły i utonął próbując - jak wynikało z relacji świadków - zrobić sobie zdjęcie na tle rzeki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?