Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słup przeszkadza strażakom z Lutola Suchego

Dariusz Brożek
- Parkując lub wyjeżdżając na akcję muszę uważać, żeby nie uderzyć w ten słup - narzeka Dariusz Omeciński (na pierwszym planie)
- Parkując lub wyjeżdżając na akcję muszę uważać, żeby nie uderzyć w ten słup - narzeka Dariusz Omeciński (na pierwszym planie) fot. Dariusz Brożek
Ochotnicy muszą bardzo uważać, gdy wyjeżdżają z remizy. Przed garażem energetyka postawiła im słup.

W remizie są dwa garaże. W jednym parkuje 28-letni star, którym strażacy wyjeżdżają do pożarów, a w drugim pięcioletni ford ratownictwa drogowego, który... ma kłopoty z wyjazdem. - Słup stoi na wysokości bramy. Wystarczy chwila nieuwagi i można porządnie uszkodzić auto - mówi Dariusz Omeciński, który pracuje w straży zawodowej i jest kierowcą w jednostce OSP w rodzinnym Lutolu Suchym, w gminie Trzciel.

Każda sekunda się liczy

Od stycznia tego roku strażacy już ponad 20 razy wyjeżdżali do wypadków na trzcielskim odcinku trasy E-30, który przecina także ich wieś. Podczas takich akcji o życiu rannych kierowców i pasażerów decydują sekundy. A ochotnicy tracą czas na manewry przy garażu.
- Wystąpiliśmy do energetyki o przestawienie słupa. Okazało się jednak, że musimy za to zapłacić około 5 tys. zł. Nie mamy takich pieniędzy - mówi prezes jednostki Marian Kałek.
Ochotnicza straż podlega gminie. Jednak burmistrz Jarosław Kaczmarek nie zamierza płacić za przesunięcie słupa. Twierdzi, że to sprawa właściciela, czyli spółki Enea, a konkretnie jej rejonowego oddziału w Międzychodzie.

Gmina idzie na ustępstwa

Dyrektor placówki Artur Zaborski wyjaśnia, że słupy energetyczne przenoszone są na koszt osób czy firm, które o to wnioskują. - W tym przypadku możemy zrobić wyjątek. Jeśli burmistrz zapłaci za nowy słup, to my go zamontujemy w innym miejscu na własny koszt. Gmina musi tylko wystąpić z pisemną prośbą - zapowiada.
Ponownie skontaktowaliśmy się z burmistrzem Trzciela i przedstawiliśmy mu stanowisko energetyków. - Możemy pójść na takie ustępstwo. Wystąpimy z wnioskiem - zadeklarował J. Kaczmarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska