Opel kadet ma zmiażdżony lewy bok. Tir stoi kilkdzesiąt metrów dalej, jest wbity w skarpę.
(fot. fot. Jakub Pikulik)
Godzina 12.10. Przed miejscem, do którego doszło do wypadku utworzył się długi, ponad 3 km korek. Dojeżdżamy na miejsce tragedii. Widzimy tira. Ciężarówka stoi na drodze, a jej kabina wbita jest w nasyp. 50 metrów dalej w ten sam nasyp uderzył opel kadet. Cała lewa strona pojazdu jest roztrzaskana. Nie ma drzwi, w środku widzimy bagaże oraz worki, którymi przykryto ciała.
- Na razie nie są znane przyczyny wypadku. Ustalą je biegli - mówi Justyna Migdalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Wiadomo, że opel kadett, którym podróżowały trzy osoby, zjechał z ze swojego pasa jezdni i zderzył się czołowo z tirem. Na miejscu zginęły dwie osoby, trzecia jest ranna.
Zobacz też: Masakra pod Świebodzinem. Dwie osoby nie żyją, cztery są ranne (szczegóły)
Na drodze utworzyły się korki. Ten odcinek "trójki" (Brzozowiec - Trzebiszewo) na pewno będzie zamknięty jeszcze przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy przez Gorzów, Bolemin i Skwierzynę.
Zobacz też: Tragedia koło Międzyrzecza. W wypadku samochodowym zginął młody mężczyzna. (szczegóły, zdjęcia, film)
Policja zwraca uwagę, że warunki na drodze są trudne. Pada deszcz, jest ślisko, widoczność jest ograniczona. - Prosimy kierowców, żeby zachowali szczególną ostrożność - mówi J. Migdalska.
Uwaga kierowcy! Korki tworzą się już na rondzie przy wylocie z Gorzowa Wlkp. w kierunku Deszczna i Zielonej Góry. Na rondzie jest policja, która kieruje ruchem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?