Chory pacjent do zielonogórskiego szpitala trafił z Cybinki, a koronawirusem zaraził się w Niemczech. Zielona Góra jest na ustach całej Polski, a prezydent Janusz Kubicki w porozumieniu z wojewodą lubuskim odwołał imprezy masowe, które do 18 marca miały odbyć się w mieście. Są wyjątki, bo niektóre z wydarzeń odbędą się, ale bez udziału publiczności. Dotyczy to m.in. meczu koszykarzy Stelmetu Enei BC Zielona Góra, którzy 11 marca w Energa Basket Lidze zagrają z MKS-em Dąbrowa Górnicza przy pustych trybunach. Takiej sytuacji w zielonogórskiej koszykówce jeszcze nie było. Nie podjęto decyzji, co do kolejnego meczu Stelmetu z Polskim Cukrem Toruń (16 marca).
ZOBACZ TEŻ
Na grę przy pustych trybunach póki co nie decydują się inne ligowe zespoły z Zielonej Góry, dlatego piłkarze i szczypiorniści przełożą swoje mecze na inne terminy. Futboliści Lechii 14 marca w trzeciej lidze mieli zagrać z ekipą Foto Higieny Gać, a pierwszoligowi piłkarze ręczni AZS-u tego samego dnia planowali rywalizację z Olimpią Piekary Śląskie.
Odwoływane są nie tylko masowe imprezy. Na facebookowym profilu klubu GKT Nafta Zielona Góra czytamy: „Z przykrością informujemy, że - decyzją dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji - turniej Mistrzostw Województwa Lubuskiego Skrzatów zostaje odwołany".
Rykoszetem od „zielonogórskiego” koronawirusa dostał też gorzowski sport. Koszykarki ekstraklasy w środę (4 marca) grały już bez kibiców. Kolejny taki mecz czeka ich 7 marca. Przy pustych trybunach w tym samym dniu zagrają też pierwszoligowi piłkarze ręczni Stali, którzy podejmą lidera rozgrywek Siódemkę Miedż Legnica.
KORONAWIRUS W LUBUSKIEM. PRZECZYTAJ
Czytaj także
WIDEO: Zielona Góra odwołuje imprezy masowe z powodu koronawirusa
Zielona Góra podzieliła pieniądze na sport. Kto dostał najwięcej?