Do zdarzenia doszło w poniedziałek 20 lipca późnym wieczorem. Kierowca audi jechał drogą od strony Parku Naukowo-Technologicznego w kierunku Zielonej Góry. W pewnym jego auto z dużą prędkością wypadło z drogi. Koziołkujące audi wróciło na jezdnię, ścięło lampę i wyleciało z drogi po przeciwnej stronie ruchu. Na szczęście nic nie jechało z naprzeciwka.
Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, straż pożarna i policja. Jeden z mężczyzn w audi był nieprzytomny i poważnie ranny. Drugi, z mniejszymi obrażeniami, był agresywny. Czterech policjantów uspakajało szalejącego na noszach mężczyznę, od którego wyraźnie czuć było silny zapach alkoholu. Mężczyzna bełkotał. Obaj zostali odwiezieni do szpitala. W szpitalu zmarł 24-latek.
Przytomny mężczyzna nie chciał powiedzieć, kto prowadził audi. Powiedział, że w aucie była jeszcze trzecia osoba, która uciekła. Teren dookoła miejsca wypadku został dokładnie przeszukany. Nikogo nie znaleziono.
Policja zebrała dowody na to, że prowadził mężczyzna, który przeżył wypadek. Był pijany. Miał około 1,4 promila alkoholu. Zielonogórski sąd aresztował go pod zrzutem spowodowanie śmiertelnego wypadku prowadząc po pijanemu.
Zobacz też: Wypadek pod Starym Kisielinem. Od jednego z rannych czuć było alkohol (zdjęcia)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?